od dluzszego czasu mam problem z brakiem mocy, prawdopodobnie to wina turbiny ktora jak twierdzi mechanik ma duze luzy i nadaja sie tylko do wymiany lub regeneracji, do tego dochodzi syczenie z tlumika po dodaniu gazu (prawdopodobnie zerwana plecionka na laczeniu rury z tlumikiem), czy mozliwe ze auto traci moc wlasnie przez ta ze ucieka powietrze a nie z turbina jest zepsuta??