Remonty silników Fiat Brava 1.2 16v Jaka jest wasza opinia

Witam

Silnik w mojej bravie jest w opłakanym stanie. Z tego co zauważyłem to pierścieni tłokowych to tam już wcale nie ma. Zastanawiam się nad wyminą silnika jednak tu tez jest pewne ryzyko bo mogę się wpakować w podobny silnik a tysiączek zniknie bezpowrotnie. Myślę także nad remontem, nowe pierścienie, uszczelniacze, uszczelka pod głowice i do tego kompletny rozrząd.
Mam teraz pytanie do osób które taki remont przeprowadziły , czy silnik odzyskał dawny wigor i dynamikę? Ja osobiście nie wiem jak jeździła kiedyś moja brava ale wiem jak jeździ palio 1.2 16v i nie powiem marzy mi się żeby moja Brava też tak jeździła.

P.S nie potrzebuje ktoś skrzyni biegów do tego silnika , 5 biegów, z półośkami? jakby co to mam taką,

pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał viciak

Myślę także nad remontem, nowe pierścienie, uszczelniacze, uszczelka pod głowice i do tego kompletny rozrząd.

---

Nie wiem czy taki remont przyniesie jakieś większe efekty - jakbyś zrobił pełny remont to na pewno silnik odzyska wigor (aczkolwiek to raczej nie będzie kosztowało 1000zł).
Mierzyłeś kompresję?

Co do kompresji to nie ma poco sprawdzać, auto obficie dymiło, myślałem ze to wina niewyregulowanej instalacji gazowej. Później dymienie ustąpiło, bo skoczył się olej :v a nie przejechałem nawet 800 km a wlałem ponad 2 litry. Co do remontu to ma mi to zrobić znajomy i powinno się w 1000 zł zmieścić wszystko co wypisałem.

edit. jak w tych silnikach sprawuje się gazik? można jeździć bez specjalnie częstych usterek ? czy może jest całkowicie bezproblemowy?

Cytat:

---

Napisał viciak

Później dymienie ustąpiło, bo skoczył się olej

---

To nie wiem czy tu jest jeszcze co remontować...

Cytat:

---

Napisał viciak

Co do remontu to ma mi to zrobić znajomy i powinno się w 1000 zł zmieścić wszystko co wypisałem.

---

Tak jak pisałem wyżej, taki zakres "remontu" jak napisałeś wyżej może nie wystarczyć aby przywrócić silnikowi dawny wigor.

Cytat:

---

Napisał viciak

jak w tych silnikach sprawuje się gazik? można jeździć bez specjalnie częstych usterek ? czy może jest całkowicie bezproblemowy?

---

Jaki gaźnik? Tu jest wtrysk wielopunktowy. Generalnie nie sprawia większych problemów o ile dbasz o auto i na bieżąco serwisujesz. Zaniedbania skutkują problemami z wolnymi obrotami.

Gazik nie gaźnik :D silnik na gazie sprawuje się dobrze, pod warunkiem, że jest jeszcze olej w silniku :D

Cytat:

---

Napisał karwoj25

Gazik nie gaźnik

---

Fakt, nie doczytałem ;p
Silnik dobrze toleruje gaz (sam mam i jeżdżę), jednak aby nie sprawiał problemów powinna być to instalacja sekwencyjna sensownie założona (ludzie montują i 1gen i jakoś to działa dopóki nie strzeli i nie rozwali plastikowego kolektora ;)

Co do tego oleju to cos jeszcze zostalo chyba bo kontroli mi sie nie zapaliła. O dziwo wszystko dalej działa, po odpaleniu nikt by nie powiedzial ze z silnikiem jest cos nie tak. Ostatnio nim jeździłem wczoraj no w słońcu bylo widac niebieskawy dym. Rozmawiałem jeszcze z jednym mechanikiem i powiedzial ze wystarczy raz przegrzać silnik tak na poważnie i po pierścieniach. Osobiście się dziwie jak ten samochód jeszcze jeździ i odpala, no ale może to zasługa tych "słabszych" pierścieni.

Witam, już po remoncie, autko jeździ tak jak powinno, jeszcze miesiąc przy nim popracuje w wolnych chwilach i będzie furka jak się patrzy. Co do remontu to wymieniłem pierścienie, uszczelniacze zaworów , kompletny rozrząd i wszystko jest w porządku.

pozdrawiam

tak z ciekawości -jaki był koszt takiej zabawy?

Z częściami 1000 zł. Chciałem początkowo wymienić silnik z tym ze wyszłoby tyle samo a nie miałbym pewności ze z silnikiem wszystko gra.

ale robiłeś to w warsztacie czy u "zaprzyjaźnionego mechanika" ? powiem szczerze, że 1000 zł z częściami to nie duży koszt jak na tyle pracy

Nie tylko zaprzyjaźniony mechanik ale także kolega, także policzył po znajomości. Trochę roboty przy tym jest , normalnie bym jeszcze musiał dołożyć pare stówek do robocizny.