To jest widok strony w wersji do druku
-
błąd P0101 1.6 16V
Witam
Dziś podczas jazdy auto straciło moc nie wchodziło w obroty powyżej 1000RPM pracowało bardzo nie równo tak jak by na 3 cylindrach i wyskoczył błąd silnika P0101 - przepływomierz odczytany z FES. Nie ma nigdzie tematu co może być przyczyną takiego zachowania auta. Ma ktoś jakieś pomysły?
Dzięki i pozdrawiam
-
Po wykasowaniu błędu jak sie auto zachowuje? Błąd powraca?
-
tak po wykasowaniu błąd wraca po kilku chwilach. Auto pracuje nie równo prawie gaśnie. Po włączeniu błędu nie reaguje na gaz. Gdy auto zgasi się i zapali ponownie dalej pracuje bardzo nie równo ale wchodzi w obroty dławiąc się.
-
wyczyść przepustnice i czujnik na kolektorze dolotowym
-
a mógł przestawić się rozrząd? albo wypalony zawór? jakieś błędy na kompie były by w takim przypadku?
-
To raczej mało możliwe. Poczyść dzis i zobacz czy będą efekty
-
w 1.6 16V przepływomierz nie występuje. masz tam mapsensor wpięty w tyłu kolektora ssącego. wygląda tak:
http://www.onlinecarparts.co.za/2883...e-46451792.jpg
najlepiej podmienić na inny. na allegro ceny od 30 zł
Czujnik Ciśnienia Powietrza Fiat Stilo 1.6 16v (5144836372) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
-
i ten czujnik jest powodem występowania błędu P0101? czy przyczyną może być ten czujnik ale nie koniecznie?
-
a robiłeś coś przy rozrządzie ostatnio? niektórzy diagności po odczytach z mapsensora są w stanie zdiagnozować przestawiony rozrząd, zatkany wydech lub zatkany filtr powietrza. podłącz się jeszcze raz pod sterownik i zrób zrzut ekranu zakładki "Błędy" z podświetlonym błędem żeby widoczny był jego opis kiedy wystąpiła usterka i co ona oznacza.
zrób też zrzut ekranu na zakładce "Parametry" z zaptaszkowanym parametrem "podciśnienie w dolocie" (intake pressure) na uruchomionym silniku.
-
tak robiłem kapitalny remont silnika, nowe pierścienie, uszczelka pod głowicą, nowe zawory, nowy rozrząd. Samochód jeździł dobrze przez 1500km. Niedługo skoczę i zrobię zrzut błędu ale jestem w stanie podać co dokładnie było napisane:
P0101 - przepływomierz
i nic więcej.
-
-
w moim przypadku nierówna pracą okazała się wyrwana końcówka dyszki gazu w kolektorze ssącym co powodowało ssanie lewego powietrza. Przy zatkaniu otworu palcem samochód zaczął pracować równo ;) ot taka mała niespodzianka
-
biorąc pod uwagę to co napisałeś w pierwszym poście, gdzie ani słowem nie wspominasz o remoncie silnika i o instalacji gazowej, temat - przynajmniej na forum był nie do rozwiązania. zamykam.