Stilo JTD brak mocy do 2000tys
Witam. O roku jestem posiadaczem 115km stilona...narazie zadnych problemow...jedynie na pocztku byl troche mulowaty na niskich obrotach- troche go przepuscilem po 150-170 i chyba sie odmulil po poprzednim wlascicielu,jedynie czego nie moge zrozumiec- nie ruszy z piskiem predzej zgasnie...niestety jadac oststnio 200km ciagle na 5 biiegu i gniotac mu 120-140km/h wyskoczyl mi engine fault... bez zadnych skutkow ubocznych-jest moc wszystko bez zmian wiec dojechalem do celu...na drugi dzien w trasie na kompa i diagnoza czujnik cisnienia doladowania. blad wykasowany wiec wyczyscilem w polowych warunkach i wrocilem do domu. 2 tyg nie dzialo sie nic do dzisiaj...blad wyskoczyl wrzucam 4 i auto nie jedzie wiecej niz 2tys obrotow redukuje na 3 i smiga wracam na 4 i juz ok. nie wiele myslac wyczyszcze raz jeszcze jak nalezy a nie na odpierdziel sie. wymylem w benzynie az dojrzalem w srodku czujnika biala siatke co uznalem za jakis filtr i ze dobrze wyczyscilem. wlozylem skrecilem wszystko przekrecam zaplon blad znika....banan na twarzy i za chwile zonk...do 2tys auto zamulone jak stary kadet gaz do dechy a on ledwo jedzie...zalacza turbine i chce ci lep urwac tak zapiernicza...po 8km pojawia sie znow blad...wyczytalem na innych postach o czyszczeniu egr i overboost...chcialem sam ale juz 2 klucze urwalem na odkrecaniu egr:P a na mechanika chwilowo nie mam:( moze ma ktos z was jakiegos magika od jtd w okolicach kielc co nie bedzie mi walil sciemy ze wymienil pol auta i dopiero znalaz usterke??? albo druga opcja - mam kumpla co ma 140km stilo i pytaniem-moze przeloze czujnik od niego(bo na 99% sa takie same) i wroci wszystko do normy to bede pewien ze sam czujnik wymienic bo czyszczenie nic nie dalo. no i czemu nie ma na tyle mocy zeby ruszyc z piskiem...nie ma zadnych asr itp bo to golas z elekt szybami i wspomaganiem city:P