To jest widok strony w wersji do druku
-
Stilo MW 1.9 Jtd 115
Witam, co myślicie o tym modelu?
Wyposażenie jak dla mnie jest praktycznie idealne, no prócz navi i kiery multimedialnej - to jednak można zmienić ;-)
Stan wnętrza wydaje się adekwatny do przebiegu?
Dachowania raczej nie miał - bo ma dach szklany, ksenony ori (wg epera) więc raczej dzwona z przodu nie dostał - ciężko jest dostać lampy ksenonowe, a jak już są, to cena za nie jest dość wysoka. Zostaje tył, bądź któraś ze stron (jeśli chodzi o ewentualne usterki blacharskie).
Dobra to tyle na razie z mojej strony, co Wy o nim sądzicie?
Czy jest szansa, że ktoś go może sprawdzić, odwdzięczę się
link: Fiat Stilo 11900 PLN. BURZENIN - otoMoto.pl
-
Albo wypadlem z wprawy albo na prawde wyglada na uczciwa okazje. Ten przebieg to skandalicznie malo jak na diesla z nimiec, ale srodek wyglada na te 120 tysi...
-
No właśnie ja też zgupialem. Dlatego pytam. Boje się jednej rzeczy, mianowicie ze będzie to umowa na Niemca, tego nie chce.
-
Cytat:
Napisał
lukq Boje się jednej rzeczy, mianowicie ze będzie to umowa na Niemca, tego nie chce.
Dlaczego? Kolejny pomysl rodakow na wal?
-
Dużo tego w necie. Potem problem np z odstąpieniem itd.
-
-
Nik mi nie wmówi że diesel z 2003 roku ma najechane 130tyś.. bujda na kółkach.. Co nie oznacza że auta nie warto oberać..
-
Piotr, brat ma.156 z tego rocznika i bagatela 113 tys ;). Zdarzają się rodzynki ;)
-
No ale prawdopodobieństwo nie jest duże.. Sam szukam auta i widzę co jest na rynku - niezmienne 140-190 tyś bez względu na rok i stan auta :-P Czasem cuda się zdarzają ale wtedy takie auto nie stoi nawet dnia :-)
-
mnie się widzi. stan tapicerki, przycisków jak u mnie. poproś o rozkodowanie VIN kolegę Lotosa. może wyjdzie coś z przebiegiem. jak będziesz auto trzepał na miejscu, sprawdź klimatronik pod MESem. umowa "na Niemca" to coraz częstszy przypadek. miałem dwie oferty na Stilo w takim "systemie". w pierwszym przypadku zniechęciła mnie odległość i ryzyko powrotu na tablicach wyklejkach. w drugim przypadku autko się sprzedało zanim zrobiłem rezerwację. co do Twoich obaw. jak będziesz auto odsprzedawał, możesz powiedzieć, że auto sprowadził Twój znajomy. jaki problem? najważniejsze dla Ciebie żeby samochód był sprawny, bez wątpliwej przeszłości.
-
Już w Wawie mi sprawdzają cała historie samochodu. Czekam na info. Jak będzie ok to dzwonie i rezerwuje.
-
Cytat:
Napisał
byrrt No ale prawdopodobieństwo nie jest duże.. Sam szukam auta i widzę co jest na rynku - niezmienne 140-190 tyś bez względu na rok i stan auta :-P
handlarze dostosowują przebieg do ogólnego stanu pojazdu ze szczególnym uwzględnieniem tapicerki ;) jeśli auto z przebiegiem 200 tys. wygląda jak to samo auto z przebiegiem 100 tys. nie zawahają się skorygować licznika. w tej branży nie ma sentymentów. jest za to odruch Pawłowa sądząc po ilości ofert na auta z silnikiem diesla z przebiegiem 140-160 tys.
-
Atam dostosowują przebieg.. Takie auta już widziałem.. Gołym okiem z 400k a na liczniku 97.. Boch, polaczki lubią przebiegi 190 i mniejsze.. :P
-
To co pisze Piotr to prawda. Jednak ja sam wiem, że takie się zdarzają, które mają oryginalny przebieg. Sam taki kupiłem wcześniej. ;) nic czekamy na wyniki i działam.
-
wszyscy lubią, czy to "polaczki" czy inna narodowość. po prostu w Polsce nie ma skutecznego prawa na cofanie liczników, a gdzie nie ma skutecznego prawa tam rodzą się patologie. cofane liczniki, wyklejki, auta "bezwypadkowe", umowa "na Niemca". ot, polski krajobraz... a w sejmie siedzą i zawijają w sreberka. dziki kraj.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
lukq Jednak ja sam wiem, że takie się zdarzają, które mają oryginalny przebieg.
oczywiście. ale istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że przyjechało do kraju na lawecie...
-
Tzn no właśnie Polacy w tym przodują.. Bo nie chodzi o brak możliwości cofania za granicą - tam też się to robi ze względu na opłacanie winiet i ew. serwisy aut z ograniczeniem kilometrażu.. Ale tam ludzie robią to aby na czymś zaoszczędzić - nigdy do sprzedaży! Poza tym w ogromnej większości np. niemieckie auta z przebiegiem 300tyś są zachowane w idealnym stanie - serwisowane, naprawiane na czas. A w Polsce ile jest takich aut co po 200tyś km wyglądają jak obrazy nędzy i rozpaczy..
I teraz może właśnie dlatego kupić auto z przebiegiem 300tyś w Niemczech to nie strach a w Polsce auto ma przebieg 250tyś to już nikt się na nie nie spojrzy - dosłownie! Sprzedawałem teraz jedno auto, kupuję drugie.. Jak z ludźmi gadam nikt nie podchodzi poważnie do sprawy przebiegu.. Ja też mam w d. przebieg - ważny jest stan auta.
-
Jak piszecie. Wszystko się zgadza. Stan auta to priorytet. Jednak jeśli auto ma np, 250 kkm na liczniku - oryginalnego przebiegu, to wiemy czego się spodziewać po silniku i podzespołach - głównie chodzi mi o diesla.
Nie mniej jednak, w Polsce auto które przekroczyło 200 km to już odpada. Dlaczego? Bo tak podpowiada psychika i jakieś głupie zabobony.
Odeszlismy od tematu trochę ;)
-
Nie ma.informacji o tym stilo w bazie Fiata. Wiec, albo błąd nr albo książka montowana na potrzeby aukcji.
-
jeśli Stilo było serwisowane w nieautoryzowanych warsztach to wpisów w systemie próżno szukać. ze stempli wynika, że przynajmniej jedna z dwóch firm serwisujących to auto miała powiązania z FIATem. fotka z wpisami wrzucona na otomoto jest tak przeostrzona, ze nic tam nie można wyczytać poza KFZ-Werkstatt Tuning i Fiat coś tam, coś tam. niech sprzedający wyśle Ci jpg'a w dużym formacie, to się wygoogla co to za warsztaty.
na jednym z blogów motoryzacyjnych na YT kolesie jeżdżą po Polsce i sprawdzają samochody przed zakupem. ostatnio bodajże przy okazji Opla wspominali o sytuacji kiedy historia serwisowa pewnego auta została dokumentnie wyczyszczona z systemu. nie wiem na ile jest to możliwe w przypadku Fiata, trzeba zapytać kogoś z branży...
pozostając w temacie... siedziałem dziś w Stilo JTD z rocznika 2004, z prawdziwym przebiegiem 160 tys. km. auto użytkowane przez jednego właściciela (czyt. salonowe). porównując stan tapicerki zwłaszcza siedzeń z moim autem, jestem skłonny uwierzyć w mój skromny przebieg ;)
-
Cytat:
Napisał
boch na jednym z blogów motoryzacyjnych na YT kolesie jeżdżą po Polsce i sprawdzają samochody przed zakupem
Ostatnio na nich wpadłem chyba mówimy o tych samych: https://www.youtube.com/channel/UC_A...s1wLg1rwmJJsxg
Cytat:
Napisał
boch porównując stan tapicerki zwłaszcza siedzeń z moim autem, jestem skłonny uwierzyć w mój skromny przebieg
Wszystko też na prawdę zależy jak ktoś dba.. Po 160tyś km to wg. mnie nie powinno być widać praktycznie żadnego zużycia jak ktoś dba..