[Brava]Centralny zamek świruje
Witam, jestem posiadaczem Bravy z roku '99 z zamontowanym alarmem i mam dość nietypowy problem z zamkiem centralnym. Polega on na tym, że wyłącznie zimą czasami w sposób nieprzewidywalny/zupełnie losowy zarówno przy otwarciu z pilota od alarmu jak i z kluczyka przy klamce centralny zamek się otwiera, zamyka, znowu otwiera, znowu zamyka i na tym koniec jego reakcji, czyli krótko ujmujac rygiel zachowuje się tak, jakby zamek jednocześnie otwrzymywał sygnał otwarcia i zamknięcia zamka, tak więc drzwi da się otworzyć w tym momencie wyłącznie poprzez odpowiednie szybkie pociągnięcie za klamkę i trzeba kluczyki mieć przy sobie. Pragnę dodać, że zamek zachowuje w różnoraki sposób, ponieważ wcześniej niby działo się to przy temp. 0 i poniżej zera, natomiast niedawno miałem przypadek, że zamek świrował przy +3,5 stopnia, a dzisiaj już działa poprawnie przy +1,5 stopnia, tak więc postanowiłem w końcu zrobić z tym porządek, bo to już zaczyna mnie irytować, że nie mogę zostawić kluczyków w aucie, bo mogę już do niego nie wejść, dlatego bardzo mile widziane byłyby wszelakie podpowiedzi w którym miejscu i co przeczesać, ponieważ jestem laikiem i niestety nie mam rozeznania w rozmieszczeniu instalacji od zamka. Schemat instalacji elektrycznej od zamka w wersji z przyłączonym alarmem już mam, tak więc myślę, że z jego pomocą w połączeniu z Waszymi podpowiedziami co sprawdzić i w którym miejscu to jest bez większego problemu uporam się z tym, ponieważ wiedzę z zakresu elektryki/elektroniki jako taką mam, a poza tym nie takie rzeczy już naprawiałem i dałem radę.