Witam,
Jaki może być powód tego, że auto na niskich obrotach do 2tyś, w ogóle nie idzie jak powinno. Powyżej 2,5tyś obrotów auto dostaje tzw. kopa.
Jaka może być przyczyna tego:?::confused:
To jest widok strony w wersji do druku
Witam,
Jaki może być powód tego, że auto na niskich obrotach do 2tyś, w ogóle nie idzie jak powinno. Powyżej 2,5tyś obrotów auto dostaje tzw. kopa.
Jaka może być przyczyna tego:?::confused:
A jaki masz ten silnik?
Jeśli masz Brava 1,9 TD z tym silnikiem, to nie rozumiem Twojego problemu. "Kopa" będziesz miał po włączeniu turbiny (ona nie pracuje w dolnym zakresie obrotów), a ta potrzebuje ciśnienia spalin, żeby się włączyła (właśnie nieco powyżej 2 tyś wystarcza, by podjęła pracę). Jak potrzebujesz mocy od "0", to zamontuj kompresor.
O jakim włączaniu turbiny mówisz? Turbina kręci się od momentu włączenia silnika. Tylko wypływ spalin ok 2000obr daje jej optymalną prędkość co skutkuje odpowiednim doładowaniem i wzrostem momentu. Nie wiem czy TD ma egr ale to moze byc jego usterka. Ew. Przeplywomierz.
No faktycznie włącznika tam nie ma... mówię o momencie, w którym turbina zaczyna wspomagać działanie silnika (doładowuje).
O jakiej optymalnej prędkości mówisz? To raczej minimalna prędkość, przy której następuje doładowanie. Bo wraz ze wzrostem obrotów silnika, rośnie ciśnienie spalin, a tym samym turbina także szybciej się kręci, przez co więcej doładowuje.
Hmm turbina skutecznie doladowuje w zakresie obrotow od ok 2000obr i wtedy czujemy przyrost momentu :) powyzej 3tys obr juz raczej tego nie odczuwamy. Zwykly TD raczej nie ma egr wiec stawialbym na przeplywomierz.
No to się dogadaliśmy w sprawie turbo. Do sprawdzenia i zaślepienia zatem egr (jeśli jest) i przepływomierz powietrza.
Ja mam rozszczelniony ic i autko jest naprawde troche mulowate praktycznie nie czuc turbo ale jakby nie patrzec to z dolu tez czuc ze cos ciagnie :) zalezy wlasnie co dla kolegi znaczy to "nie idzie jak powinno" moze kolega wczesniej za duzo benzynka smigal? Jesli chodzi o przeplywomierz mozn go latwo spr odpinajac poprostu od niego kostke na postoju i przejezdzajac sie kawalek z odpietym :) jesli roznicy nie bedzie to znaczy ze przeplywka nie pracuje :) jesli auto bedzie duuuzo bardziej zmulone to przeplywomierz jest ok...Egr zaslepic mozemy sami kawalkiem blachy najlepiej nierdzewki o grubosci 1mm zeby sie nie przepalila lub kupic za grosze gotowa zaslepke na aledrogo :)
Najciekawsze jest to, że autor wątku też jakoś się nie chce rozkręcić. My się tu produkujemy, a on nie dość, że nie chodzi, to śpi...
Wiec chyba uznamy temat za zamkniety :0 autor chyba zpomonial ze wgl dodal watek tutaj :)
Przepraszam, że nie odpisywałam ale nie było mnie i nie miałam jak tu wejsc, jutro sprawdze ten przepływomierz. Dziękuję za pomoc :)