To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Uniacz -
4 załącznik(i)
Uniacz
Witam
Chciałbym się pochwalić swoim Uniaczem. Cudo to nabyłem ponad dwa lata temu od pierwszego właściciela , który kupił je w polskim salonie w 1999 roku.W momencie gdy go kupowałem Uniacz miał około 86000km przejechane ,a teraz licznik wskazuje lekko ponad 100000km. Poprzedni właściciel podobnie jak ja z racji swojej pracy nie miał czasu na nawijanie większej ilości km. także przebieg jest oryginalny.Na wyposażeniu oprócz klamek i kierownicy jest jeszcze centralny zamek :smile: W wolnej chcwili założę do niego centralny na pilota ,bo paczka już właśnie zmierza w moim kierunku.Na wiosnę planuję załatać jedną dziurę w progu i zakonserwować spód auta.W dalszych planach mam zrobienie swapa na mocniejszy silnik , wymianę hamulców , zawieszenia i wstawienie alusów.
Oto świeże fotki z dnia dzisiejszego:
Załącznik 18302Załącznik 18303Załącznik 18304Załącznik 18305
Co ciekawe nigdy w życiu nie planowałem zakupu Una ,a paradoksalnie zakochałem się w tym samochodzie :smile:
Edit proszę wybaczyć ,że te zdjęcia koślawo wkleiłem ,ale pierwszy raz wrzucałem dopiero zdjęcia na neta.
Nie napisałem też wcześniej , że jest to piekilena wersja Fire 1,0 :D
-
1 załącznik(i)
Pasek klinowy zaczął popiskiwać więc zamówiłem nowy w ASO
Załącznik 18972
Astronomiczny koszt , bo całe 39 złotych :smile: Do tego przed wymianą porządnie wymyłem komorę silnika oczywiście razem z silnikiem.
Na spokojnie rozglądam się nad gadżetami do Uniacza i zastanawiam się jaki silnik do niego wpakować.Jak na razie jestem wstępnie umówiony z lakiernikiem na pomalowanie miejsc w , których ruda zaczęła atakować.Na szczęście chodzi tylko o drzwi :smile:
-
w uno z przeróbkami włazi max 2,0 :) jest o tym fotostory na innym forum fiata uno :) miałem i uniacz był niezłym autkiem