To jest widok strony w wersji do druku
-
1 załącznik(i)
Otwieranie wlewu paliwa
Panowie powiedzcie mi jak to działa i czy w ogóle jest to otwieranie klapki wlewu paliwa Załącznik 18152 a drugie pytanie czemu nie mogę otworzyć drzwi kluczykiem, jak włożę kluczyk to w prawo się przekręca bez żadnego wyczuwalnego oporu a w drugą się w ogóle nie da przekręcić, czuję opór. Dzięki.
-
To jest odłączenie pompy paliwa na wypadek np stłuczki.
-
Cytat:
Napisał
TMK To jest odłączenie pompy paliwa na wypadek np stłuczki.
Dzięki już po wysłaniu tematu coś mi zaczęło świtać o tym ale Ci powiem, że ja to naciskałem i nic się nie działo ale dzięki.
-
Zamek masz być może nigdy nie używany. Psiknij WD40 i powoli rozruszaj wkładkę.
-
Cytat:
Napisał
mirek8423 Dzięki już po wysłaniu tematu coś mi zaczęło świtać o tym ale Ci powiem, że ja to naciskałem i nic się nie działo ale dzięki.
Nic się nie działo bo nic się nie powinno dziać :-) To jest wyłącznik blokady pompy paliwa czyli dopływ paliwa jest blokowany przy zderzeniu i tym guzikiem można taką blokadę wyłączyć aby uruchomić silnik
-
Cytat:
Napisał
mirek8423 Panowie powiedzcie mi jak to działa i czy w ogóle jest to otwieranie klapki wlewu paliwa
Załącznik 18152 a drugie pytanie czemu nie mogę otworzyć drzwi kluczykiem, jak włożę kluczyk to w prawo się przekręca bez żadnego wyczuwalnego oporu a w drugą się w ogóle nie da przekręcić, czuję opór. Dzięki.
Z tym kluczykiem w drzwiach mam tak samo, nie dziala to taka jak w innych autach, ruch tylko w jedna strone i drzw sa otwarte. Pierwszy taz tez sie silowalem zeby najpierw w prawo a potem w lewo.
-
Cytat:
Napisał
pezet3 Z tym kluczykiem w drzwiach mam tak samo, nie dziala to taka jak w innych autach, ruch tylko w jedna strone i drzw sa otwarte. Pierwszy taz tez sie silowalem zeby najpierw w prawo a potem w lewo.
czyli po włożeniu kluczyka musi się przekręcić w lewo żeby otworzyć czy tak? bo u mnie w lewo normalnie tak jakiś "twardy" opór czuję, w skali od 1 do 10 w prawo opór 1 a w lewo 10. Zapsikam, popsikam, wleję, zaleję i będę ruszał haha
-
Cytat:
Napisał
mirek8423 czyli po włożeniu kluczyka musi się przekręcić w lewo żeby otworzyć czy tak? bo u mnie w lewo normalnie tak jakiś "twardy" opór czuję, w skali od 1 do 10 w prawo opór 1 a w lewo 10. Zapsikam, popsikam, wleję, zaleję i będę ruszał haha
W jedną strone idzie gładko w drugą duży opór, przekreć kluczyk w ta strone gdzie nie ma oporu i zobacz czy otworzyło drzwi.
-
podłączę się pod temat i zapytam jak u Was z alarmem podczas otwierania kluczykiem? U mnie przy takiej operacji natychmiast się włącza i mogę go wyłączyć jedynie z pilota więc trochę bezsens...
-
No to chyba norma, że jeśli jest uzbrojony a Ty majstrujesz przy zamku to alarm zaczyna wyć. Wszystkie prawidłowo działające tak mają
-
Niby tak. Tylko jeśli z jakichś powodów mogę otworzyć z drzwi z pilota tylko muszę zrobić to kluczem to lipa. No chyba, ze jest jakiś bezpilotowy sposób na wylączenie alarmu?
-
A włączenie zapłonu nie pomaga? W kluczyku jest immobiliser więc może wyłączy alarm? W alarmach "niefabrycznych" często jest dodawany kluczyk, którym można wyłączyć syrenę
-
Alarm mam fabryczny. Co do zapłonu to przyznam się szczerze, ze nie próbowałem. Ale nawet jeśli ten patent zadziała to wg mnie kolejność nie ta. Najpierw muszę się legalnie "włamać" do swojego auta za pomocą oryginalnego kluczyka i robię przy tym hałas na całą okolicę. Potem muszę wykonywać szybkie nerwowe ruchy, żeby alarm zdeaktywować. Dla osoby postronnej na pierwszy rzut oka może to wyglądać co najmniej dziwnie :)
-
Skoro wcześniej uzbroiłeś alarm przy pomocy pilota (bo nie da się kluczykiem) to tym samym pilotem powinieneś go rozbroić
-
Zgadza się ale ja mówię o sytuacji awaryjnej gdzie np. pilota szlag trafił i do auta wejść nie mogę. Otwieram auto z klucza a alarm nadal uzbrojony i po otwarciu drzwi zaczyna wyć.
Jak otworzę auto z pilota (centralny + alarm) to już z klucza nie muszę otwierać.
Tutaj wg mnie tkwi bezsens całej tej operacji.