Witam. Mam takie pytanie. Dlaczego po przekreceniu zapłonu wskazówka od paliwa pokazuje dana ilość a po odpaleniu podnosi się jeszcze do góry? Jak to możliwe? O co z tym chodzi?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam. Mam takie pytanie. Dlaczego po przekreceniu zapłonu wskazówka od paliwa pokazuje dana ilość a po odpaleniu podnosi się jeszcze do góry? Jak to możliwe? O co z tym chodzi?
Ciężko odpowiedzieć, nie wiem o ile Ci się podnosi. Jednak jeżeli jest to niedużo to normalne. Również mam, po odpaleniu samochodu po kilku sekundach lekko się podniesie. Przepytałem kilku innych posiadaczy tych samochodów i u każdego to występuje. Tak więc jak widać w tym modelu to normalka ;D
Jak uruchomisz silnik to wzrasta napięcie w instalacji elektrycznej. Tak samo jak odpalisz auto to światła ciut mocniej świecą. Możliwe, że wskazówka reaguje w podnosi sposób i dlatego podnosi się jej poziom.
a jeżeli podnosi ci się do góry na maxa i nie opada no to podnieś tylną kanapę wywal tą mate i tam masz na śrubki blaszkę okrągłą na chyba 6 śrubek x odkręcasz ją i masz na widoku pompę paliwa teraz odczepiasz wtyczkę szykujesz sobie jakiś malutki drucik łączysz 1 dziurkę z 3 i wkładasz z powrotem wtyczkę przekręcasz stacyjkę i powinno być git ;) jak będę miał czas to zrobię foto i pokaże o co chodzi ;)
Witam. Jak już jest taki temat to nie będę zakładał nowego. O mojej Sienie i historii w powitaniu było. Teraz tak szybciutko. Jutro mam zamiar wykręcać z baku pływak bo nie mogę uwierzyć. Kupiłem, Sienę wczoraj. Była na rezerwie. Wskaźnik ledwo się podnosił ale był leciuteńko za pierwszą kreską a raczej na jej kancie. Zalałem dzisiaj za 50zł i weszło 10,98L. Wskaźnik podszedł pod pierwszą kreskę. Zrobiłem 53km po mieście emrycko i mam rezerwę. Z wyliczeń wychodzi mi że auto jara 20L na setkę! A miało być tak dobrze. Stawiam na pływak lub wskaźnik. Pytanie pierwsze: czy w Sienie jest tak samo jak w Punto I czyli dekiel pod kanapą i dostęp do baku i przewodów?
tak zgadza się, pompa jest pod siedzeniem
A siedzisko kanapy z tyłu to jak je kurdę unieść? Jest tak samo jak w Punto I? Coś mocno trzyma mi od wewnątrz i podnieść tego nie mogę. Przejechałem te 80km i ten wskaźnik dziwny jest. Ten sam numer co w Punto I. Nigdy nie wiedziałem ile jeszcze ujadę. Wczoraj wskaźnik stał w miejscu. Nawet się nie podniósł. Dolałem za 5 dych (weszło 11,1) i wskaźnik powędrował 3-4mm nad pierwszą kreskę. Dziwny jest też kąt widzenia tego wskaźnika. Jestem wysoki więc by spojrzeć na wprost tej kreski muszę naprawdę się schylać. Jak siedzę normalnie to mam wrażenie że wskaźnik mam na kresce rezerwy - gdy spojrzę niżej - wskaźnik siedzi wyżej no ale i tak za szybko spada. Jak mi się uda zamontować inny pływak od innego auta dam znać. W Sienie pewnie siedzi to samo co w Punto a jak pamiętam - nigdy nie udało mi się normalnie wyregulować. W Passacie miałem tak ustawiony że jak mi wskazówka zeszła pon. pierwszej kreski to już był koniec paliwa i auto zdychało. Kolejna kreska to było 5L więc zawsze wiedziałem czy dojadę czy nie.
w oparciu po bokach masz takie dzyndzelki dwa. właściwie to one tylko trzymają. klapujesz oparcie i potem wszystko w strone przednich foteli.