Problem w temacie, szyby zjeżdzają do samego końca. Nie mam pilota. Gdzie takie coś naprawić i ile to może kosztowac. pozdrawiam
To jest widok strony w wersji do druku
Problem w temacie, szyby zjeżdzają do samego końca. Nie mam pilota. Gdzie takie coś naprawić i ile to może kosztowac. pozdrawiam
Napisz czy możesz je do góry podciągnąć. Obstawialbym że to coś z przelacznikiem, może się przycial na opuszczaniu
Jesli dziala tak jak opisane w instrukcji to jest to zaprojektowane zachowanie a nie usterka
Zbyt pozna pora mnie chyba omamila. Oczywiście jeśli wsadzisz kluczyk w zamek i go przytrzymasz otwierając to szyby będą się tyle opuszczaly aż puscisz kluczyk. Sprawa ma się adekwatnie przy zamykaniu.
I tu nasuwa się pytanie: czy kluczyk trzymasz cały czas przekrecony czy przekręciłes go tylko na chwilę, np. w celu odblokowania zamka drzwi?
Jeżeli trzymasz go cały czas przekrecony to szyby otwierając się, zachowują się prawidłowo. W Stilo jest taka opcja. Zresztą napisał o niej wcześniej seth.
Ale podejżewam, że jednak tego kluczyka nie przytrzymujesz przekreconego (bo pewnie nie pytałbyś się o całe "zajście").
W ww przez Ciebie sytuacji najprawdopodobniej Masz problem z zacinającym się mechanizmem bębenka zamka. Któraś z dźwigienek, powodująca załączenie mikrostyku włączającego opuszczanie szyb pozostaje on za długo w pozycji wychylonej, co skutkuje załączeniem opcji opuszczania szyb. Gdybyś w samochodzie posiadał też SkyWindow (otwierany dach) to on również by się otwierał:roll:.
Jest jeszcze opcja zwarcia w panelu sterowania szybami. Miałem podobną sytuację z panelem. Auto samo mi si się otwierało. Już podejrzewałem zamek, ala coś mnie tknęło żeby sprawdzić panel. Rzeczywiście jedna ścieżka była przypalona. Sprawdź sobie to, bo to 5 minut, a nic nie kosztuje. Panel wystarczy podważyć nożem albo śrubokrętem.
Albo nawet ręcznie jesteś w stanie wyciągnąć :P
witam .
Dokładnie jak napisał Grześko .Problem z bębenkiem . na szybko przemycie jakimś "penetratorem " zamka . przez wejście kluczyka , jak to nic nie da , zdjęcie boczka i już dokładne czyszczenie od środka . ..ja miałem podobny problem ,ale w druga stronę , czyli nie opuszczały się szyby i był problem z doryglowaniem drzwi .
U mnie pomogło dopiero dokładne czyszczenie zamków od "środka ".
Problem miałem w drzwiach kierowcy i pasażera . po operacji wszystko działa do teraz ,
pozdro
Heh dzięki wielkie dopiero po przeczytaniu posta odkryłem taką fajną opcję.Szkoda ze pilot mam nie oryginalny od centralnego (kluczyk oryginalny bez guzików i pilot do centralnego osobno ) bo pewnie dłuższe przytrzymanie guzika zamykania/otwierania drzwi oczywiście z pilotem w kluczyku działało by na takiej samej zasadzie -ale tu się mogę mylić. najchętniej to scaliłbym kluczyk i pilot w jedno ( kartę kodowa oczywiście mam :P)
I tak właśnie jest :lol:
No to wszystko przed Tobą.
Kup odpowiedni kluczyk z pilotem, przełóż grot (jeżeli masz aktualnie kluczyk "scyzoryk") lub dorób nowy grot, zaprogramuj (sparuj) pilota w kluczyku z centralnym w aucie i Masz to co chcesz ;-).
Oczywiście te wszystkie rzeczy możesz zrobić w dobry zakładzie zajmującym się kluczami i zamkami samochodowymi.