Nie chce jechać na benzynie...
Witam po krótkiej przerwie :)
A więc do rzeczy...
Auto mam w LPG
Gdy przełączam auto na Pb nie chce jechać, tzn kangurzy, a gdy wcisnę pedał na maxa to się dławi i w ogóle nie jedzie, musze podgazować na wolnych do około 2k obrotów żeby się wkręciła na nie...
Dodam, że z rana przy minusowych temperaturach nie mam ssania w ogóle, a właściwie raz jest raz go nie ma (częściej nie ma)
Z wydechu czuć nie spaloną Pb
Po przełączeniu na LPG nie ma żadnych takich objawów auto zachowuje się normalnie, elegancko przyspiesza...
Borykam się z tym już od ponad miesiąca...
Nie wiem czy dobrze mierzyłem cewkę ale na 1 fajce było "0" na reszcie 0,56kohm
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.
EDIT:
W MESIE nie wykazuje żadnych błędów