Stilo 1.6 problem z gaśnięciem
Witam,
Od lipca posiadam Stilo 1.6 b+lpg. Problem polega na tym, że podczas jazdy i dojeżdżaniu do skrzyżowania samochód gaśnie. Następnie odpala po dłuższym kręceniu rozrusznikiem tak jakby silnik się zalał. Problem występuje zarówno na gazie jak i na benzynie. Podczas jazdy na włączonej klimatyzacji auto nie gaśnie. W instalacji gazowej zostały wymienione wtryskiwacze na nowe aby każdy wtryskiwacz był osobny i zamocowane krótsze węże.
W Fesie pokazuje jedyny powtarzający się błąd to P0460 - błąd czujnika poziomu paliwa. Raz podczas jazdy na gazie pojawił się check engine a później błąd P0301 oraz P0300 czyli wypadnięcie zapłonu na pierwszym cylindrze. Jednak po kalibracji gazu błąd się już nie powtórzył.
Po przeczytaniu wielu tematów na forach w aucie była czyszczona przepustnica, ustawiany rozrząd według oryginalnych blokad, wymieniony wałek rozrządu (wydechowy) bo była wytarta jedna krzywka.
Pojawiały się komunikaty, low oil pressure, high coolant temperature od razu po odpaleniu ale po sekundzie znikały. Dodatkowo raz na jakiś czas komunikaty ASR ESP failure.
Dlatego sterownik został wysłany do naprawy w firmie Vayer. W piątek 31.10 sterownik do mnie wrócił błędy się nie pojawiały jednak auto wciąż gaśnie.
Powoli kończą się pomysły co to może być i pieniądze na naprawy w ciemno.
Dzisiaj rano wyskoczyła cała choinka, asr esp, loose connection, car security. Rozrusznik kręcił ale auto nie odpala. Była zmieniana bateria w kluczyku na nową oraz podmieniany akumulator i nic nie pomogło auto już nie odpaliło. I nie można się połączyć ze sterownikiem silnika za pomocą fesa.
Ma ktoś jakiś pomysł co można by zrobić albo jakiś namiar na dobrego sprawdzonego mechanika/elektronika od fiatów w Łodzi (lub Konstantynów Łódzki, Aleksandrów Łódzki)?