To jest widok strony w wersji do druku
-
problem z pedalem gazu
Witam.
Jadąc dzisiaj swoim autem spotkała mnie dziwna sytuacja a mianowicie wciskam pedal gazu a samochód zwalnia więc zrobiłem redukcję i wciskam pedal gazu i autko nadal zwalnia jak bym hamował silnikiem. Zatrzymałem i na luzie dodałem gazu i obroty po chwili skoczyły do góry. Wie ktoś czego to może być objaw? Mial ktos kiedys podobna sytuację ?
-
Wygląda na uszkodzony potencjometr pedału gazu.
-
Dodam ze nieraz podczas jazdy kiedy chce wyprzedzić czuć jak samochod ma skoki mocy. Przez chwilę wciska w fotel a za chwile jak by turbina przestała działać. Sprawdzałem sprzęgło jazdą z piątego biegu to nic nie szarpie ani się nie ślizga. Jedynie to ze pedal gazu nie reaguje adekwatnie do tego jak jest wyciskany.
-
Tak jak pisał poprzedni, ppopatrz na potencjoment pedału gazu a zwłaszcza jego okablowaniu które tam dochodzi, te lubi się obrywać.
-
A gdzie znajduje się ten potencjometr pedału gazu?
-
Zintegrowany z pedałem, jak zajrzysz tam to będziesz wiedział o co chodzi.
-
Ok jutro poszperam. Pomyslalem ze może też to byc objaw zapchanego filtra paliwa
-
Witam.
Ponawiam temat. Sytuacja sie znowu powtórzyła. Jadąc dzisiaj wpadłem na nierówna drogę z prędkością około 80 km. Nagle odebrało kompletnie moc w samochodzie. Wciskam pedal gazu a samochód ledwo się toczy. Zatrzymałem się i wciskam gaz i zaobserwowałem ze obroty się zwiększają dopiero po wciśnięciu 3/4 pedału. Zdenerwowałem się ze znowu mi się ten problem pojawił ruszyłem i przegoniłem samochód po tych dziurach z dużą prędkością i podczas tego trzęsienia dość sporego było czuć spore skoki mocy. Z braku mocy za chwile ciągną tak mocno jak nigdy wcześniej. Wie ktoś gdzie szukać przyczyny? Może to tylko jakaś linka jest luźna lub przewód który podczas jazdy po nie rownej drodze się rozłącza?
-
A może byś napisał jakie auto i jaki model rocznik itd. chyba że chodzi o te auto co masz pod nickiem... to może być regulator ciśnienia paliwa zabrudzony. Dlatego traci moc. Najlepiej pod kompa podłączyć i sprawdzić jakie są błędy...
sprawdź jeszcze czy nie ma żadnych wycieków ropy : przy pompie, wężykach, na szynie, czy nie ma sparciałych żadnych weżyków doprowadzających paliwo itp.
-
Autko to to z pod nika.
Pojadę podłączyć pod komputer (koszt 150 zł) i może wykaże co jest nie tak z tym samochodem.
-
Cytat:
Napisał
damian398 Autko to to z pod nika.
Pojadę podłączyć pod komputer (koszt 150 zł) i może wykaże co jest nie tak z tym samochodem.
jak bys podjechal do mnie to bym Ci za free Ci to podłączył...
Ale jak chcesz taki koszt wydać za podłaczenie to powiem Ci tak..
Ze zgadzasz się na podłączenie i wykasowanie błędów pod warunkiem że po skasowaniu przejedziesz się i że podłączą jeszcze raz żeby sprawdzić jakie błędy się pokazały.
Bo co z tego jeśli Ci skasują jak możesz mieć mase błędów nawet przez głupie odłączenie czujnika i podłacznie.
Więc tylko na darmo wydasz 150zł
-
No takie ceny u mnie są w mieście za podłączenie do komputera a jestem z głogowa na dolnośląskim wiec raczej nie ma możliwości się spotkania. Co do błędów to samo ich skasowanie nie naprawi samochodu? Może tylko zasugerować jakie części są do wymiany lub naprawy.
-
skasowanie błędu nic Ci nie da, dlatego Ci napisalem że trzeba skasować błędy, przejechać się autem i sprawdzić jakie się pokazały i w tedy coś by było pewniejsze.
Wydaje mi się że mógł pójść czujnik położenia wału..a nie miałeś problemów z odpaleniem silnika na gorącym silniku? i czy jak objaw występuje czy zapala sie jednocześnie suszarka?
-
-
Cytat:
Napisał
antek31 Sory ze sie wcinam ale jestem tu nowy jak mam wystawic tu nowy temat
W każdym dziale u góry z lewej strony masz + Napisz nowy temat