1 załącznik(i)
Zakup Bravo II - potrzebne wsparcie i złote rady dla pół[:)]laika.
Na wstępie wszystkich witam, co prawda od kilku lat mam Fiacika ale jakoś nie miałem potrzeby korzystać z forum.
Obecnie jestem na etapie zmiany autka i moim zdaniem fora danych marek/modeli to naprawdę złote źródło z którego należy czerpać realną wiedzę aby uniknąć wtopy, nie tylko z zakupem oczywiście.
Zabawne jest to, że od około pół roku poszukiwałem wymarzonej Mazdy 6, ale jakiś tydzień temu całkiem przypadkowo po przyjrzeniu się Bravo II jestem zakochany w tym modelu od pierwszego wejrzenia i obecnie całą moją uwagę w poszukiwaniu skupiam właśnie na nim :)
A więc do rzeczy. W grę wchodzi tylko i wyłącznie 1.4 T-Jet 150 KM, z pełnym pakietem sport, najlepiej w kolorze Maranello i czerwoną tapicerką ale jako, że ciężko znaleźć taki egzemplarz w którym wszystko będzie co się chce, to pod uwagę biorę inne warianty.
W kraju straszna bieda i nie ma w czym wybierać bo albo złe opinie o sprzedającym albo podejrzana oferta. Za zachodnią granicą też nie ma kolorowo albo ceny troszkę odstraszające, przynajmniej dla mnie bo mam określony budżet i wierzę, że można w nim trafić to co oczekuję.
Obecnie bardzo poważnie rozważam ofertę która jeszcze do wczoraj była na otomoto ale po kontakcie mailowym dziś rano, wiem, że jest nadal aktualna.
Jako, że nie mam jak pokazać tej oferty to kilka słów o nim:
Jest to oferta Dealera Fiata w Kwidzynie, (samo ASO nie ma pozytywnych opinii w sieci ale tutaj jednak chodzi o usługę kupna) autko jest ich własnością (i tutaj pierwsze pytanie - czy takie oferty brać pod uwagę, nie wiem póki co w jakich celach go używali, osobiście służbowe auta kojarzą mi się z totalnym brakiem poszanowania przez ich użytkowników.
Przebieg jakieś 81 tyś. rocznik 2008 kolorek.....biały :) i powiem szczerze, że nigdy nie marzyłem o białym samochodzie... ale w ciągu dnia zdołałem się do niego przekonać i nie powiem, że Bravo w tym egzemplarzu prezentuje się bardzo elegancko. W środku tapicerka z pięknej skórki i czerwonymi szyciami. Wnętrze prezentuje się bardzo zadbanie. Choć zdjęć nie było wiele to po wnikliwych ich analizach mam pozytywne wrażenia. Po dacie na zdjęciach widać, że autko przez miesiąc nie znalazło szczęśliwego nabywcy ale sugeruję się tutaj akurat kolorem który nie każdy chce mieć. Tak przynajmniej się łudzę :)
Mam jedno zapisane foto środka
Załącznik 17257
Hmmm chyba tyle co mogę o nim powiedzieć tak ogólnie. Moje pytanie, czy zawracać sobie głowę autem które jest własnością Dealera.
Cena mnie satysfakcjonuje, choć zależało by mi urwać jej trochę, chociażby ze względu na mało popularny biały kolor :) oraz brak zimówek które będę musiał na starcie kupić (listopad już przed nami). Jestem z Krakowa do Kwidzyna mam jednak spory kawałek, więc fajnie byłoby tą podróż po wcześniejszym dokładnym sprawdzeniu autka zakończyć zakupem :)
Będę bardzo wdzięczny za konkretne porady.
Pozdrawiam
Piotrek