A nastawnik jałowego (ta czarna puszka za przepustnicą wtyczka z prawej strony) jak odłączysz co się dzieje?
To jest widok strony w wersji do druku
A nastawnik jałowego (ta czarna puszka za przepustnicą wtyczka z prawej strony) jak odłączysz co się dzieje?
Zaraz jadę to sprawdzić. Nie jestem pewien czy dobrze poskładałem cały wtrysk. Jest tam taka podkładka kwadratowa z uciętymi końcami i blaszką w jednym miejscu. Nie bardzo pamiętam, w którym miejscu była wcześniej.
Racja. Źle poskładałem wtrysk :) Element od LPG dałem pod przepustnicę, zamiast nad. Już jest ok. Tyle, że nadal się grzeje szybko jak cholera :/ Stawiam jednak na pompę wody. Jakiś inny pomysł?
Grzeje się szybko, a przegrzewa się?
Układ odpowietrzałem .... razy? - 1.4 ja odpowietrzałem nieraz 4-5razy zanim zaczynał dobrze funkcjonować.
Jaką temperaturę pokazuje zestaw wskaźników a jaką komputer?
Pod komputerem nie sprawdzałem. Nagrzewa się momentalnie, aż do czerwonej kreski. Odpowietrzałem w sumie 1x. Tyle, że od tego całego przegrzewania się zaczęła się cała awaria,
Ile płynu w układ chłodzenia wchodzi?
Generalnie to musiałbym sprawdzić. Wlewałem po prostu wodę z butelki i nie zwróciłem uwagi ile jej tam weszło. Pochodzi trochę, zaczyna się przegrzewać i w chłodnicy robi się gejzer.
Dziwi mnie też, że gdy to się stało, nie zaczął działać wentylator i do teraz nie działa. Możliwe, że ześwirował jakiś czujnik temperatury czy coś termostat byl wymieniony
Ja nadal twierdzę, że w układzie jest za mało cieczy chłodzącej.
Auto ożyło. Ni cholery nikt nie wie co się stało i dlaczego. Zaczęło żyć po tym jak odłączyłem z instalacji LPG przewód wodny i chwilkę pochlapała woda. Podpiąłem znów, nagle woda zaczęła się rozchodzić elegancko po układzie i nawet odżył wentylator...
No bo odpowietrzyles w ten sposób układ chłodzenia.
No i długo się nacieszyłem... Znów się cholera grzeje. Nie dochodzi nawet chyba ciepła woda do LPG bo jest zamarznięty. Do termostatu dochodzi, kawałek dalej też ciepła. Chłodniejsza sporo, ale ciepła. Z termostatu jak idzie do LPG to już lipa. Nie załącza się znów też wentylator, mimo że wskazówka już prawie na czerwone dochodzi.
Odpowietrzyłem ponownie w ten sam sposób i działa. Widocznie gdzieś wpada lewe powietrze. Podejrzewam jakąś opaskę na wężu, ale będę musiał się upewnić. Dzięki za wszystkie rady panowie!
Parownik masz za wysoko zamontowany i będzie problem z prawidłowym odpowietrzeniem.
Widziałem na szrocie 2 takie same bravy i każda miała ten zasrany parownik tak wysoko :/