Po 23 latach odchodzi sze Ferrari

Prezydent włoskiego koncernu samochodowego Ferrari i szef jego teamu Formuły 1 Luca Cordero di Montezemolo zapowiedział, że 13 października ustąpi z tych funkcji. 67-letni menedżer stał na czele firmy przez 23 lata. Oficjalnym powodem są słabe wyniki w Formule 1.
http://cdn31.se.smcloud.net/t/photos...o_20642373.jpg

[SIZE=1]Luca di Montezemolo Agencja foto: Ferrari [/SIZE]

67-letni Włoch pracował dla marki spod znaku czarnego konia od 1991 roku, kiedy to przejął stery w przedsiębiorstwie. Ostatnimi czasy w Formule 1 Ferrari nie układało się. Ostatni wielki sukces był w 2008 roku, kiedy to Ferrari obroniło tytuł Mistrza Świata Konstruktorów zdobyty w 2007. Ostatnie Mistrzostwo Świata kierowców zdobył w 2007 roku Fin Kimi Raikkonen.

Nie można jednak zapomnieć, że di Montezemolo postawił na nogi całą markę. Tylko w ciągu ostatnich 10 lat sprzedaż Ferrari wzrosła z 4000 do 7000 sztuk. Co ciekawe Ferrari bardzo mocno pilnuje popytu swoich samochodów. W 2013 roku trafiło do klientów o 5,4 % mniej samochodów niż w 2012 roku. W 2013 roku przychody producenta z Maranello wyniosły 2,3 mld Euro, a "na czysto" firma zarobiła 246 mln Euro.

W kuluarach mówi się, że powodem odejścia Luci Cordero di Montezemolo ze stanowiska był konflikt z szefem koncernu Fiat Chrysler Automobiles (FCA) Sergio Marchionne. Sam Marchionne zastąpi Montezemolo na stanowisku szefa Ferrari.

Za odejście ze stanowiska Włoch otrzyma aż 27 mln Euro odprawy. Dobrze poinformowani twierdzą, że czeka na niego już takie samo stanowisko w liniach lotniczych Alitalia.

Żródło:Marek Adamowicz/http://superauto24.se.pl, /http://www.sport.pl

Miejmy nadzieje, ze nie przyszły prezydent nie wprowadzi produkcji masowej samochodów ze z aktem czarnego konia. Coś na styl niemieckiego Porsche. ..

czarny scenariusz jest taki, że zobaczymy 500tki w kolorze Rosso Corsa ze znaczkiem Ferrari...

Gdzieś wyczytałem, że konflikt między Marchionne, a odchodzącym szefem Ferrari rozbił się o to, że Marchionne chce wprowadzić Ferrari w świat aut premium i konkurować m.in. z BMW. To + pomysł zniesienia limitowania produkcji doprowadziło do tego do czego doprowadziło.
Tylko powiedzcie czemu w takim razie kasuje się Lancię? Nie lepiej było nieco zainwestować w tą markę, jej pozycjonowanie i wizerunek, zamiast szukać oszczędności sprzedając jako Lancie amerykańskie fury?