Marea 1.9 JTD ,sygnalizacja błędu układu wtrysku
Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum to wszystkim na początek mówię CZEŚĆ !
Opiszę co spotkało i co trapi moją "maryśkę"
Jakieś dwa tygodnie temu jadę sobie jak zwykle z pracy do domu a tu bum , zapala się marchewa i auto staje . Po wyłączeniu i ponownym załączeniu stacyjki marchewa się nadal pali i auta nie można uruchomić , zapala dopiero po około 25 minutach i gdy wskaźnik temperatury jest w okolicach pierwszej kropki lub trochę nad nią ( te obserwacje zostały poczynione gdyż "marchewa" zapalała się oda tamtego czasu wielokrotnie) Od tych dwóch tygodni takie sytuację są praktycznie normą tzn. marchewa się zapala , auto gaśnie i musi postać jakieś 25 minut czy temperatura musi spaść do poziomu o jakim pisałem , nie mam pojęcia czy jest jakaś korelacja między czasem i temperaturą , by samochód można było znowu uruchomić ?
z innych moim zdaniem ważnych informacji to
1. Termostat działa, gdy wskaźnik osiąga okolice połowy skali to puszcza ciepły płyn na chłodnicę.
2. układ chłodzenia był zapowietrzony , ale go odpowietrzyłem tymi dwoma motylkami jakie są na chłodnicy, czy jest jakiś inny punkt odpowietrzania ? , po odpowietrzeniu marchewa zaczęła się zapalać w okolicach trochę wyższej temperatury (wskaźnik w okolicach połowy między pierwszą kropką nad połową całej skali) po tej operacji wskazówka czasami trochę skakała podczas jazdy , znowu odpowietrzyłem i na razie wydaje się być stabilna.
3. Marchewa zapala się przeważnie po tym gdy silnik jest wystudzony do temperatury otoczenia , po odczekaniu tych 25 minut można auto odpalić i normalnie jechać np przez 120 km :) gdzie nic złego się nie dzieje.
4. samochód jest używany na krótkich trasach tzn. rano jadę nim do roboty jakieś 2 km i później wracam tak że temperatura nie osiąga nawet dwóch pierwszych kropek na skali , przez weekend jeżdżę nim trochę więcej .
6. gdy odpowietrzałem układ chłodzenia to po ściągnięciu prawego lewego motylka auto zgasło i wypłynął płyn chłodniczy ,przy prawym motylku po odkręceniu wylatywało powietrze , zbiornik płynu był otwarty i płyn stale uzupełniany .
PS. nie mam mam możliwości podłączenia auta pod komputer :(