To jest widok strony w wersji do druku
-
Z przodu mam ten filtr to jest pewne, ale dodatkowo jeszcze przy wlewie jest ta puszka, którą wam podesłałem i idą do niej 3 przewody, 2 z nich idą do tego pochłaniacza w nadkolu, śmiem twierdzić że to chyba jednak wina tego w nadkolu przednim prawym, dzisiaj zobaczę co tam się dzieje... tego pod wlewem nie idzie odkręcić w ogóle:/
Najgorsze że nie mogę znaleźć nigdzie nowego
-
2 załącznik(i)
Umiejscowienie:
Załącznik 16250
Dodatkowo na tym szkicu widać ten skraplacz.. Ale w 1.6 go nie ma - to tylko w 1.8 jest ;)
Załącznik 16251
-
Cytat:
Napisał
byrrt Bzdury piszecie Pany jak nie jeden to 2gi coś lepszego To normalne że w baku tworzy się ciśnienie - żadne tam podciśnienie.. Paliwo naturalnie paruje i właśnie dlatego od wielu lat stosuje się tzw. pochłaniacze par paliwa.
Sugerujesz, że parujące paliwo wytwarza ciśnienie o którym pisze autor tematu? To nalej sobie benzyny do kanistra, odstaw na tydzień i zobacz jakie będzie ciśnienie ;)
W baku tworzy się podciśnienie w skutek ubywającego paliwa, dlatego jest system odpowietrzania którego zadaniem jest wpuszczać powietrze w miejsce ubywającego paliwa aby nie tworzyło się podciśnienie. Niestety w wielu Fiatach po latach to zawodzi i stąd po odkręceniu korka zasysa powietrze. Tutaj mamy problem z nadciśnieniem które tworzy się w jakiś dziwny sposób, jakby coś pompowało powietrze do baku. System odprowadzania par paliwa powinien działać tak jak piszesz, prawdopodobnie zaczął działać inaczej stąd taki efekt - innej przyczyny nie widzę.
-
no dobra... reasumując panowie...
wychodzi, że winowajcą jest EVAP?
Od naprawdę długiego czasu z tym walczę, a teraz wziąłem się za to konkretnie i muszę to zrobić bo jak już mery na mnie pluje to jest niedobrze, tym bardziej że z dzieckiem jeżdżę.
-
1 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
byrrt Bzdury piszecie Pany jak nie jeden to 2gi coś lepszego ;) To normalne że w baku tworzy się ciśnienie - żadne tam podciśnienie.. Paliwo naturalnie paruje i właśnie dlatego od wielu lat stosuje się tzw. pochłaniacze par paliwa. W naszych BBMach jest coś takiego za prawym nadkolem. Urządzenie te skrapla opary paliwa i oddaje je z powrotem do baku. Dodatkowo elektrozawór który tam jest (sterowany przez ECU) umożliwia odsysanie oparów paliwa do kolektora dolotowego. Więcej można o tym poczytać w książce sam naprawiam. Jeśli faktycznie ciśnienie jest tak bardzo wysokie to trochę niebezpieczne tak jeździć bo to taka bomba pod bagażnikiem. Ale jeśli po prostu syczy - to normalne. Żadne wiercenie, odpinanie złączek - jak się coś zepsuło to należy to naprawić!
Byrrt - czytaj uwżniej, mówiłem że pod prawym błotnikiem/nadkolem jest węgiel aktywny. Przeczytaj jeszcze raz. Załącznik 16252 (przeczytaj na pierwszej stronie 4 post. :P )
Jeżeli chłopakowi ochlapało spodnie, to podciśnienie. Od środka usiłuje wydostać się na zewnątrz. Moim zdaniem, jest zapchany węgiel aktywny pod błotnikiem, wąż zasilający i powrót, u mnie jest z listwy czujnik ciśnienia na listwie i on odsyła gazy do kolektora, nigdy się nie przyglądałem skąd idą przewody do węgla aktywnego, ale innego rozwiązania tam nie ma.
xD oj joj joj ...
-
Cytat:
Napisał
Zokolic Jeżeli chłopakowi ochlapało spodnie, to podciśnienie.
że jak?
-
raczej ciśnienie :) podciśnienie spowoduje, że przy wykręcaniu korka usłyszymy charakterystyczne sssyyyk (zasysanie). tak jak napisał markshall jest to skutkiem ubywającego paliwa zaciąganego przez pompę, swoje też robi EVAP.
-
Cytat:
Napisał
karwoj25 że jak?
Jaja sobie robisz czy jak ? :P - Nikt nie czyta pierwszego postu?
to ja może przytoczę " Wczoraj doszło do tego stopnia, że po odkręceniu paliwo ochlapało mi spodnie(!)"
Jak wygląda EVAP ?
-
2 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
Zokolic Jak wygląda EVAP ?
tak jak pokazano na rycinach na tej i na poprzedniej stronie ;) całość w Mareii wygląda tak:
Załącznik 16253Załącznik 16254
robi się z tego pasjonujący temat :)
-
Panowie... proponuję wstrzymać się trochę do momentu aż to wytargam z auta:)
-
Już chyba znalazł się winowajca, ja z racji tego że jestem w pracy nie widziałem ale padre zajrzał do EVAP i okazuje się że przewody są ucięte i zaślepione... jutro wrzucę foto i zobaczę czy da się coś z tym zrobić, jeśli nie to kupuję i montuję... teraz tylko pytanie, dlaczego ktoś to zatkał...
-
jak masz LPG i sprawny evap to sa problemy z utrzymaniem obrotów i gaśnieciem auta na wolnych obr.
w pandach zapychajace sie evapy to plaga, czasem robi sie takie podcisnienie, że pompka nie daje rady z pompowaniem paliwa
-
Zaraz zaraz... Myszę sprawdzić, czy u mnie nie jest zapchany, czuć bene. Nie ma przecieku opary gdzieś wyczuwać - Yoda.
Czy w brava 1.6 96 to występuje?
-
oczywiście, że występuje. brakuje jedynie tej puszki przy wlewie - opary kierowane są prosto ze zbiornika. u mnie też czuć beną podczas jazdy przy otwartym oknie...
-
No to ja już nie wiem, w końcu robić to czy nie? rzeczywiście rurki ucięte i zaślepione... ale jak ma mi tył rozerwać od tego ... Tylko co ma wspólnego falowanie obrotów z jazdą na gazie... od tego ciśnienia pompa już nie daje rady:/
Zokolic- sprawdź sobie czy przypadkiem na wężyku od podciśnienia ci nie kapie gdzieś z regulatora przy listwie... ja tak miałem.