Musisz zdjąć osłonę rozrządu i tam powinien być wybity na bloku silnika.
To jest widok strony w wersji do druku
Musisz zdjąć osłonę rozrządu i tam powinien być wybity na bloku silnika.
Po ustawieniu rozrządu okazało się, że motorek nie pali i na dodatek na jednym tłoku zawory leją bo świeca zalana więc będę zdejmował głowice i oceniał straty. I tutaj kieruję moje pytanie, czy ktoś wie jaki rozmiar ma klucz tzw TX do odkręcenia pokrywy zaworowej i czy głowica ma jakieś różne śruby ?
Jeżeli chodzi o pokrywę to jest to torx o rozmiarze 50 jeżeli dobrze pamiętam
W mojej sience za naprawę po zerwaniu się paska rozrząd musiałem z kieszeni wysypać prawie 1900 zł :/ Więc faktycznie droga inwestycja taka naprawa :/
No i panowie moja Sienka już na chodzie, właśnie dzisiaj ją odpaliłem i działa bez zarzutu ;) Mam kilka informacji, które mogą się kiedyś komuś w przyszłości przydać:
1. Aby odkręcić pokrywy zaworów oraz głowice w Sienie 1.6 16V należy mieć klucze RIBE (podobne do TORX ale niestety mają inną rozmiarówkę) bodajże rozmiar 10 i 12
2. Żeby nie zgubić iskry na świecach należy pamiętać aby podpięty był czujnik położenia wału (ja miałem taki problem jeszcze wczoraj)
3. By poprawnie ustawić rozrząd w 10 minut bez problemu, radziłbym użyć specjalnych blokad, bez nich można dużo namieszać.
4. Należy pamiętać aby wpięty był czujnik na wałku ssącym rozrządu, w przeciwnym razie będzie świecić kontrolka wtrysków (pod warunkiem, że macie na kole ssącym dodatkowe metalowe kółko)
Jeśli coś jeszcze sobie przypomnę to napisze. Napisałem to ponieważ sam miałem takie przypadki podczas wymiany głowicy po zerwaniu paska. Koszt jaki poniosłem podczas naprawy to 700 zł
A co było dokładnie uszkodzone? Bo mi też wydaje się mało!
Pokrzywiło 16 zaworów.. Głowice kupiłem używaną za 380 zł w firmie BIELEX z Bytomia (polecam), kompletny rozrząd, uszczelkę pod głowice. Wyniosło mnie to tyle ponieważ naprawiał mi samochód mój kuzyn mechanik, który rozlicza się za naprawy na zasadzie przysługa za przysługę.