Witam
Problem tkwi w tym, ze ktoregos dnia jechala i cos mi zaczelo zgrzytac podczas ruszania ze swiatel, i jezdzialm tak, nastepnie juz nie chcial jechac na 2,3 , bo bylo mu ciezko i wrzuciłam 4 i jechał elegancko, dojechalam na stacje, zgasilam go, chce odpalic, oki git odpala sie, wrzucam bieg a on nie chce jechac, do przodu ani na zadnym innym biegu.
Dodam ze sprzegla kompletne bylo wymienianie 3 miesiace temu
Co to moze byc?