Z czystej ciekawości (jakoże właśnie czeka mnie wymiana) chciałem zapytać, jak wygląda u Was żywotność sprzęgła w Stilo z silnikami benzynowymi.
W moim przypadku to konkretnie 1.6.
Jakie macie przebiegi między wymianami? :)
To jest widok strony w wersji do druku
Z czystej ciekawości (jakoże właśnie czeka mnie wymiana) chciałem zapytać, jak wygląda u Was żywotność sprzęgła w Stilo z silnikami benzynowymi.
W moim przypadku to konkretnie 1.6.
Jakie macie przebiegi między wymianami? :)
Ja mam przejechane 140 tyś , ostatnio miałem wymieniania skrzynie , widziałem sprzęgło i docisk , myślę że dociągnie do 180-200tyś.
Około 150tys. myślę można założyć, jeżeli jego kierowca to nie kat ;)
Kurcze, "zaniepokoiło" mnie to, co piszecie. U mnie sprzęgło skończyło się przy przebiegu 114 tys. Tarcza była już zużyta. Mechanik w serwisie naprawiającym "włoszczyznę" twierdzi, że jego doświadczenie wskazuje, że w tym aucie sprzęgło starcza na jakieś 120 tys., a jak się jeździ tylko po mieście to nawet niecałe 80 tys.
Stąd było moje pytanie, bo jeżdżę jeszcze dwoma innymi autami (nie Fiatami), w których przebiegi są 150 i 180 tys. i nie ma póki co żadnych objawów zużycia sprzęgła.
Dla porównania mam diesla 1.9 - i mam 138tys km przebiegu na chwilę obecną, z czego nie było wymieniane jeszcze:
- ani dwumas
- ani sprzęgło
przy 135tys km - padły mi oryginalne łożyska kół (wszystkie cztery naraz).
Ps. przydałby się temat informacyjny dla dezli :) co, kiedy i w jakich okolicznościach wymieniono :)
Z innej beczki nie fiat 2.0 diesel 240 tys nie wymieniany ani dwumas ani sprzeglo. Ogolnie trudno ocenic co i kiedy padnie bo auto autu i kierowca kierowcy nierowny.
kolego radiwa jeżeli nic nie piszczy chodzi o łożysko i się nie ślizga to tylko jeździć ja mam u siebie 140 tyś i jak na razie wszystko ok
Kolego marcin78 - jakby się nie ślizgało to bym nawet nie myślał o wymianie ;-)
Tarcza się zużyła niestety, ślizgało się już bardzo i nie było wyjścia - trzeba było zmienić.
he he widać masz ciężką nogę to tez ma wpływ
U mnie się nie ślizga ale na ciepłym silniku szarpie budą przy ruszaniu więc coś się musiało z okładziną na tarczy podziać
Wiktor, a jaki masz przebieg?
obecnie 158000
przy 152kkm zaczęło tak poszarpywać budą i w zasadzie efekt się nie powiększa
u mnie też czasem szarpnie przy ruszaniu na półsprzęgle - ale głównie przy zimnym silniku... to chyba jeszcze o niczym nie świadczy
Wszystko zależy od stylu jazdy i od tego czy się poruszamy miasto głównie czy trasa. U mnie w 2.4 selespeed sprzęgło było wymieniane przy około 150 000.