Witam. Jak w temacie. Przy przyspieszaniu, Croma zaczęła wydawać odgłosy "miauczącego kota". Po dwóch kilometrach problem ustał ale samochód stracił moc. Nie było dymienia, żadnych błędów. Czy to turbina? Jeśli tak, to czy naprawa może być kosztowna?