Stilo gaśnie. P0091, P0092/P0094
Witam, jestem tu nowy. Mam nadzieję, że z waszą pomocą uda mi się rozwiązać problem.
Moje Stilo jest autkiem po przejściach. ASO 'zapomniało' wlać oleju i silnik się zatarł. Nasz mechanik jak najtańszym kosztem przywrócił je do życia, ale pobiera olej. Przez to mam problemy z EGR, ale sztukę jego czyszczenia opanowałem już chyba do perfekcji.
Dwa tygodnie temu auto zaczęło gasnąć podczas jazdy. Paliwo niby z tego samego źródła, inne samochody nie mają problemów. Nie ma reguły. Prędkość, temperatura, obroty, ruszam, zwalniam... Raz zgaśnie i odpali i jedzie kilka/kilkanaście kilometrów ok, raz kilka razy na odcinku 100m zgaśnie. Pojawia się komunikat o błędzie P0091, ale auto jedzie dalej. Jak wyskoczy błąd P0092 to gaśnie. Dzisiaj doszedł do tego błąd P0094. Nie wiem czy pojawia się razem z 92 czy zamiast niego. Dodatkowo zauważam szarpnięcia przy 2tys. obrotów.
Przeszukałem googla i na tym forum trafiłem na podobne tematy, ale nadal nie uporałem się z problemem.
1. Wszystkie styki związane z układem paliwowym potraktowałem środkiem do usuwania tlenków i impregnatem.
2. Wyczyściłem regulator ciśnienia w pompie wysokiego ciśnienia. (Na forum znalazłem info, żeby wyczyścić, ale jak nie. Przepłukałem go benzyną, sprężonym powietrzem, dieslem). Czyszczenie pomogło na ok 50km. Autko odzyskało większość mocy i mimo błędu P0091 ładnie jeździło. Po tym dystansie powtórka z rozrywki, a może nawet gorzej.
3. Mechanik posprawdzał ciśnienie, przepływy itp i mówi, że są w granicach normy. Według niego pozostaje wymiana zaworu, ale z kasą u mnie ciężko, więc robię wszystko, aby tego uniknąć.
4. Niepożądanych wycieków paliwa nigdzie nie zauważyłem.
5. Za każdym razem odpala bez problemu, za pierwszym.
Jakieś rady?
Z góry dzięki.
Pozdrawiam,
Bartek