Spalanie oleju silnikowego
Witam,
Posiadam Fiata Stilo Abarth 2.4, od pewnego czasu zauważyłem duże spalanie oleju "zapewne" około litra-dwóch na 1000km. Być może zaczęło się to po instalacji LPG ale możliwe, że nie ma to z tym co łączyć.
To że olej się spala widać, gdy przygazuje się autko i zaczyna dymić niebieskimi oparami.
Nie ma również żadnych wycieków oleju.
Byłem już u mechaników bez rozbiórki silnika nie mogą nic powiedzieć, rozumiem to... Chociaż jeden (ten najdroższy) pierwsze proponuje pomiary komputerowe (kompresji) w celu sprawdzenia usterki.
Teraz mam trzy pytania:
1) Czy mogę sprawdzić coś za pomocą FiatECUScan? Np. jakieś parametry silnika, kompresja? etc. aby domyśleć się co mogło pójść? uczelniacze, pierścienie etc...
2) Czy biorąc pod uwagę tylko tyle informacji co mam, czy jest bezpiecznie jeździć nadal na tym silniku i dolewać ewentualnie oleju (w sensie np. przez okres jednego miesiąca)
3) Hipoteza - uszczelniacze lub pierścienie - jaki szacunkowy koszt naprawy z robocizną powinien być?
Silnik ma potwierdzony przybieg ok. 100tys km.
Pozdrawiam
EDIT:
Zarzucam filmik z pracą silnika, tak tylko by go posłuchać. Na początku chodzi tak jak zawsze terkotanie jest
ale to przez 5 cylindrów, a potem jakieś dziwne odgłosy, których wcześniej nie miewałem :)
motor.3gp