W Bravie 1.2 rocznik 1999 po przekręceniu zapłonu załącza się automatycznie ogrzewanie tylnej szyby ale wyłączyć trzeba ręcznie, czy w tym modelu tak jest?
To jest widok strony w wersji do druku
W Bravie 1.2 rocznik 1999 po przekręceniu zapłonu załącza się automatycznie ogrzewanie tylnej szyby ale wyłączyć trzeba ręcznie, czy w tym modelu tak jest?
nie, to nie jest normalne
Ciesz się, ze masz. U mnie nie ma i za cholerę dojść do przyczyny nie omeg. :D
Serio,to nie jest normalne, może przycisk wyrobił swoje pstryknięcia i kleszczą syki? - Jakąś choinkę masz Zwarcie może być.
Mi grzeje kilka razy ale jak już wymienię kolejny padnięty bezpiecznik :D
Prawdopodobnie zwarcie.
A czy ktoś może mi podpowiedzieć, który styk odpowiada za ogrzewanie tylnej szyby? Dzisiaj włączyłem ogrzewanie szyby i nie działa, sprawdziłem styki w klapie i okazało się, że w grupie gdzie są 4 styki, 3 od lewej strony jest wciśnięty lekko do środka, widać, że się zgrzał i przez plastik wtopił się wgłąb (podejrzewam, że jest od szyby, ale pewności nie mam). Podobna sytuacja jest w stykach w klapie, przy 3 od lewej strony jest lekko nadtopiony plastik. Sprawdziłem napięcie i biorąc styk 1 i 3 na włączonym zapłonie - wyłączonym ogrzewaniu jest ok. 11,3V, na włączonym zapłonie i ogrzewaniu 12,5V, a odpalony silnik i włączone ogrzewanie 13,9V. Podczas włączania przyciskiem słychać przekaźnik. Co może być powodem nie działania ogrzewania i z jakiego powodu te miejsca przy stykach się nadtopiły?
Ja miałem trochę podobną sytuację, mianowicie u mnie pierwszy pin od lewej (4ro pinowe) się stopił i wpadł do środka (górny bolec natomiast tak się rozgrzał ze stopił plastik i się zacioł). W efekcie przy zamknietej klapie paliło się cały czasa światełko ogrzewania tylnej szyby(przy otwartej, w momecie gdy zapalo się światełko w bagazniku, kropka na przycisku ogrzewania gasła) + Przez zacięty górny bolec musiałem siłować się z zamknięciem klapy. Rozwiązanie? Musiałem wymienić górny panel i dolny(ten razem z wtyczkami bo były węgle). Mnie to kosztowało 50zł i fatyga dojazdu na szrot ;)
Efekt po wymianie:
-Zniknął ten dziwny problem
-Wycieraczka Zapier***a po szybie jak dzika :D
-Szyba odparowuje się w kilka sekund
PS: Najgorsze co było to klejenie kabli przy -15 na dworze xd.
Wyczyściłem styki z zewnątrz i szyba zaczęła działać, ale podejrzewam, że i tak bez wymiany styków się nie obejdzie, bo jak zaczęło wtapiać to będzie to postępować.