Bravo 1.6 90KM zagwostka z odpalaniem
Witam.
Mam problem z moim autem (fiat bravo, 1.6 90KM). Opisze co się z nim dzieje.
Otóż auto ma taki problem, że rozrusznik kręci a auto nie odpala. Cała sytuacja zaczęła się od tego, że poszedłem rano do auta w mróz -> zapalił, obroty falowały, dodałem lekko gazu i zgasło. Druga próba, już prawie załapał i auto ponownie zgasło (z powodu rozładowania aku). Naładowałem akumulator, trzecia próba i nici z tego, przy rozruchu obroty na obrotomierzu ani nie drgną. Paliwo dochodzi, kable sprawne, świece rok temu wymienione.
Generalnie nie wiem co jest grane. Dodam, że podobną sytuację miałem w lato, z tym że zaraz po odpaleniu nie falowały obroty, tylko normalnie załączało się ssanie (1200 obrotów), po czym od razu zgasiłem silnik. Drugie odpalenie dopiero powodowało falowanie, a trzecia próba odpalenia kończyła się tak samo jak opisane powyżej. Po 3 dniach jakoś "samo z siebie przeszło".
Dodam, że problemu nigdy nie było gdy silnik zszedł ze ssania (do poziomu 800 obrotów), wtedy kolejne odpalenia auta były bez nawet zająknięcia.
Co może być tego przyczyną?
Pozdrawiam