To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
qronax to dlaczego w zimie sprężynki dłużej świecą a w lecie krócej ?
Wiem,że to pytanie retoryczne. Ale chcę się wdać w polemikę żeby poszerzyć swoją wiedzę.
Jak wiadomo w lecie się szybciej nagrzewają więc szybciej gasną. W zimie na odwrót.
Pytanie czy dłuższe trzymanie auta na zapłonie przed opaleniem w zimie, powoduje że świece po zgaśnięciu ikony "ostygną" i gorzej auto zapala? Czy to nie ma znaczenia, bo i tak się grzeją - wg instrukcji?
-
bazując na tym co gdzieś kiedyś widziałem w sieci stawiam na 1 opcje.
ale sprawdzę to przez weekend
-
Cytat:
Napisał
Padre7 Jak wiadomo w lecie się szybciej nagrzewają więc szybciej gasną. W zimie na odwrót.
W lecie świece żarowe nawet nie są używane :)
-
Cytat:
Napisał
qronax bazując na tym co gdzieś kiedyś widziałem w sieci stawiam na 1 opcje.
ale sprawdzę to przez weekend
A ja spróbuję odpalać zaraz po zgaśnięciu świec :)
Cytat:
Napisał
DamBag W lecie świece żarowe nawet nie są używane :)
Właściwie to tak, źle napisałem.
-
Cytat:
Napisał
Padre7 chcę się wdać w polemikę żeby poszerzyć swoją wiedzę.
należałoby zacząć, wyjaśnić, na jakiej zasadzie działa silnik wysokoprężny zwany też z zapłonem samoczynnym, dlaczego w ogóle chodzi, co potrzebuje do samozapłonu i po są świece żarowe :)
I wtedy rozwieją się trochę Twoje wątpliwości ;)
-
dzis odpalalem na - 15 stopniach i zamienilem akumulator na ogrinalny ktory ladowalem cala noc i reakcja stilona taka ze krecil dobrze (nie dlawil sie) lecz bardzo dlugo krecil i odpalilem go przy drugim podejsciu po dosc dlugim katowaniu rozrusznika...
Moze swiece za slabo grzeja jezeli to nie akumulator?
-
jak by była spalona choć jedna świeca to kontrolka od świec zaraz po odpaleniu by ci mrugała i wyświetlił by się komunikat o uszkodzeniu świecy, trzeba by było sprawdzić moduł od świec czy na świece wychodzi napięcie a i same świece wykręcić i sprawdzić co tam siedzi
-
Cytat:
Napisał
jaro190 jak by była spalona choć jedna świeca to kontrolka od świec zaraz po odpaleniu by ci mrugała i wyświetlił by się komunikat o uszkodzeniu świecy, trzeba by było sprawdzić moduł od świec czy na świece wychodzi napięcie a i same świece wykręcić i sprawdzić co tam siedzi
Dokładnie, miałbyś komunikat "preheat fault" przy walniętej świecy/niesprawnym przekaźniku świec. Skoro nie masz takiego komunikatu, to świece masz okej, układ odpowiedzialny za świece jest dość czuły na zużycie świec, jeżeli przekroczą zakres oporności uznawany za sprawną święcę, to wywali wymieniony wyżej błąd.
Ja bym od razu wymienił olej z 15w na 10w40, pierwszy raz się spotykam, zeby ktoś do jtd lał 15w.
-
okej to postaram sie w tym tygodniu wymienic ten olej.
Wiec olej przyczynia sie do jakosci odpalania samochodu tak?
-
Oczywiście że olej ma ogromne znaczenie.... Chodzi o gęstość. Maxlife z Valvoline 10w40 będzie dobrym rozwiazaniem
-
A można zmienić z 15w na 10w? Bo krążą różne opinie, a niestety swojego JTD też mam zalanego mineralnym i słychać jak przy dużym mrozie ma ciężej :/
-
po co było lać 15w? właśnie to są te różne opinie że przy takim a takim przebiegu ... bo auto ma ileś tam lat ... jeżeli ci nie spala oleju i nie masz wycieków to bym zmienił, jak się zdecydujesz na wymianę to wybierz jeden z polecanych do JTD na tym forum, przed zlaniem starego możesz wlać środek myjący do oleju - ładnie wypłucze nagar z silnika
-
To była dosyć dziwna sytuacja, bo wtedy ja się jeszcze nie opiekowałem samochodem i źle z kartki odczytali :/ W tej chwili silnik oleju nie bierze, ale jak wypłucze ten nagar i zaleje 10w to nie zacznie brać?
-
no tego to ci nie gwarantuje - ja przy każdej wymianie leję środek myjący
-
Ja zmieniłem 10W na 5W i jest spoko.Co do ciężkiego odpalania,jeśli już Ci odpali to czy nie masz dużo czarnego dymu?Ja tak miałem poprzedniej zimy,okazało się że wtrysk mi lał i ciężko mi odpalał.