trochę kopią pod sobą dołek, np. ja chciałem za kilka lat kupić Cromę 2.4jtd, a teraz nie będę chciał marki, nie mówię już o modelu, której już nie będzie. Jakoś dziwne odczucie, np, co później z częściami
To jest widok strony w wersji do druku
trochę kopią pod sobą dołek, np. ja chciałem za kilka lat kupić Cromę 2.4jtd, a teraz nie będę chciał marki, nie mówię już o modelu, której już nie będzie. Jakoś dziwne odczucie, np, co później z częściami
A ja czekam na Nowe Uno i doczekać się nie mogę:food:
Chyba wyemigruję tutaj:Portal FIAT
ciril wlasnie chodzilo mi o te sedici czy jakos tak....co go 4x4 wypromowali swego czasu takie wielkie cos nie wiadomo co....Ogolnie jesli mysla ze maluchem zwojuja swiat to moim zdaniem jest glupota - Takie mini od bmw w 20 wersjach....ooo ekstra...Combi w H.....Clarkson kiedys cos powiedzial o AR - piekne badziewie ktore po wyjezdzie z salonu traci odrazu 25% wartosci - niewiem jak fiat ma to poprawic..
Sedici (aka Suzuki SX4) - to nie jest kombi, to jest nie wiadomo co i nie wiadomo dla kogo. Małe, silniczek taki sobie, bagażnik ... ma bagażnik! (mały), a do jazdy w terenie nadaje się jak świnia pod siodło. Jeździłem Suzuki (jeden znajomy myśliwy sobie kupił, naiwnie myśląc że to auto terenowe), nie chcę tego czegoś nawet za pół ceny.
Zresztą tego samochodu praktycznie już nie ma, zastąpi go 500L (wersja AWD, prawdopodobnie jeszcze w tym roku).
Fiat wygasza produkcję wszystkiego co sprzedaje w cenach poniżej 100 000 PLN, sprawdźcie co mają w planach na ten rok i w bieżącej ofercie. Czyli praktycznie nie będą mieli towaru do sprzedawania w europie. Wyższe segmenty rynku są nasycone przez bardziej "prestiżowe" modle innych firm, a Fiat nie słynie z jakości i niezawodności.
Jak już, to mini-SUV. Z akcentem na "mini".
Możliwe, ale mało prawdopodobne. Oni idą w rynek amerykański, a tam małe/tanie auta to nisza rynkowa. W Europie na ich miejsce wejdą Chińczycy, a jak Chińczycy zaczną sprzedawać swoje podróbki samochodów to Fiat nie wykosi ich ani ceną (bo zaczną sprzedawać po kosztach, byle zachować pozycję na rynku) ani "marką" ponieważ Fiat de facto nie ma "dobrej marki" poza Włochami i Polską (gdzie czynniki inne niż ekonomiczne i techniczne mogą mieć znaczenia dla poziomu sprzedaży).
Formalnie to SUV. Tylko taki mniejszy ;)
Co racja to racja. Póki co to ino rynek amerykański, ale i chiński. A w EU póki co nie ma dobrej konionktury na nowe auta i fiat ma ją gdzieś.
W mojej ocenie cała grupa zarządzająca chyba mózgi utopiła w formalinie. Niestety obecny super szefo marzy o Chryslerze i zostaniem drugim Iaccocą, tylko że czasy trochę nie te i sytuacja inna...