No niestety ale kolega ma rację.Identycznie jak by wykręcił świece,więc jest problem z rozrządem.
To jest widok strony w wersji do druku
dopiero co wróciłem z pracy, ale jeszcze sprawdziłem to co koledzy wczoraj pisali... więc kręcąc rozrusznikiem po odkręceniu korka oleju zdecydowanie widać że wałek rozrządu się obraca. Sprawdzałem też kręcąc rozrusznikiem, mając auto na biegu bez wciśniętego sprzęgła i samochodem szarpnęło. Jutro pójdę odkręcić osłonę rozrządu dla pewności...
macie jakieś ewentualnie inne pomysły?
Jak wałek się obraca to pasek jest cały...
Ściągnij jeszcze tą osłonę i sprawdź czy pasek i wszystkie rolki są na miejscu.
Jak wszystko jest ok to sprawdź kompresje bo ewidentnie słychać jak by jej nie było...
Nawet na biegu kręcąc rozrusznikiem autem bez paska ci szarpnie :)
dobra, jutro od rana będę działał ;)
normalne ... auto szarpnie przy spuszczonym sprzęgle bo ma napęd z wieńca który jest spięty sprzęgłem . Wałek się obraca , otwórz pokrywę i zobacz czy zęby się nie ścięły w pasku albo czy pasek na kole nie przeskakuje
jutro się tym zajmę ;) dzieki !
odkręciłem osłonę... pasek, rolki wydają się być w porządku.
jest sens np sprawdzenia czy jest iskra? co myślicie?
albo może zapłon się przestawił?
czy jest jakiś cwancyk na sprawdzenie kompresji bez manometru?? dzwoniłem po znajomych, ale albo nie mają albo jest uszkodzony...
Nie za bardzo jest jak inaczej sprawdzić sprężania.
Na allegro znalazłem jeden nawet tani :
Miernik ciśnienia sprężania 20bar TRISCO G-320 (3869333947) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
faktycznie nie drogi... wiesz, ale chyba gdyby było coś z kompresją to kręcąc rozrusznikiem kontrolka od oleju raczej nie powinna gasnąć prawda?? u mnie właśnie gaśnie to chyba z kompresją jest wszystko w porządku...
Kontrolka od oleju nie ma nic do kompresji - przynajmniej takie jest moje zdanie.
Jak kręcisz silnikiem (tym bardziej tak szybko jak w twoim przypadku) to jakieś tam smarowanie masz i dlatego kontrolka gaśnie...
kumam. jutro mam zadzwonić do jakiegoś magika i zobaczę co on powie... :/
już wiem co stało się z autem... jakiś klin przy wałku się zerwał i pogiął zawory itd :/ jednym słowem masakra :[
ale dzięki za pomoc...
poozdr
klin na wale głównym :( to tak szukaj drugiego silnika bo głowica śmietnik a i taniej będzie
tzn jedno jest pewne, że tego silnika robić na pewno nie będę. co dalej? nie wiem, muszę się zastanowić... szkoda go sprzedać bo dziś dzwoniłem to 300 - 500 zł chcą dać. Śmieszne dość, ale prawdziwe...
jeśli zdecydował bym się na kupno silnika to odpuszczę sobie 1.4... orientujesz się który jest lepszy 1.2 czy 1.6 np? tak z ciekawości puki co pytam.