To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Lucyna -
3 załącznik(i)
No i wreszcie byłem moim autem na garażu w ładną pogodę ;-)
Przełożyłem koła na letnie alu no i przy okazji przykręciłem przedni zderzak od dołu,bo był zamocowany tylko na jednej śrubie.Druga śruba była wkręcona krzywo i tylko ze dwa zwoje a pozostałych dwóch śrub,w ogóle nie było.
Wszystkie gwintu poprawiłem gwintownikiem i zapodałem prawie nowe,oryginalne śruby :palacz: dodatkowo przykręciłem też wyrwany wkręt z przedniego nadkola.
Koła zimowe zostały umyte i wiszą już w garażu.Założyłem też osłonę na silnik,bo jakiś czas jeździłem bez niej,z racji częstego zaglądania do silnika.Ogólnie fajnie było sobie w spokoju i na słoneczku pogrzebać przy autku słuchając przy tym mojej muzyki ;> .Niestety ale brakło mi czasu na porządki,ale będę musiał to zrobić,bo jak widać na początku tematu,zaraz po zakupie było za zimno żeby dokładnie posprzątać zapuszczone wnętrze.
Załącznik 13919Załącznik 13920Załącznik 13921
-
-
Widać to auto potrzebowalo takiej osoby jak Ty ;) A co do innego auta. Włożyłes więcej ale masz już pewne auto, a kto wie jakie tamto by było. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszł. A autko się naprawdę ładnie prezentuje. A Lybra ma z tyłu tarcze?
-
Tak, Lybra ma z tylu tarcze ;)
-
Hehe też lubisz frugo? ;)
-
Jest bezpieczne, bez pestek
-
3 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
byrrt Hehe też lubisz frugo? ;)
Akurat w butelce była tetra ;-) ale Frugo lubię,zwłaszcza zielone http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
Z racji ładnej pogody dzisiaj też śmignąłem na garaż i troszeczkę się pokręciłem.Wymieniłem przy okazji klapkę na bezpieczniki która się nie klei (właściciele lybr wiedzą o co chodzi)
Pojawił się też kolega z forum LKP swoją Lancią Themą aby do niej zaglądnąć,ponieważ nie miała za bardzo siły jeździć.Co nieco się udało i nawet odzyskała trochę werwy (2.0 16V VIS)
Ogólnie uważam dzień za udany :food:
Załącznik 13952Załącznik 13953Załącznik 13954
-
Cytat:
Napisał
Zielony (właściciele lybr wiedzą o co chodzi)
Ano wiedzą :P moja na szczęście jeszcze nie ma nigdzie takich miejsc, ale podejrzewam, ze to kwestia czasu :P
-
red bull zarezerwowany dla lucyny :D
-
4 załącznik(i)
Kolejny weekend i kolejne prace,ale niestety pogoda okropnie się zepsuła,więc nie narobiłem za dużo :roll:
Na reszcie wymieniłem wężyk z drut modem bo patrzeć na niego nie mogłem.Nie wiem co było kombinowane,ale nawet jakąś żywicą było klejone czy co.....
Wymieniłem cały elektrozawór par paliwa i dorobiłem wężyk (biały) bo oryginalnego (czarnego) nie dało się zdemontować po dobroci.Przy okazji przetarłem trochę kurze w środku.
Załącznik 14030Załącznik 14029Załącznik 14028
Oczywiście dzisiaj grzebałem przy kolejnej Lucynie,tym razem brata.Trzeba było zdemontować zderzak żeby dostać się do intercoolera bo był w oleju.Te nowe auta to jest jakaś masakra :lol:
Załącznik 14031
-
No to teraz tylko własny warsztat zakładać i ogłaszać się na Lancia Klub Polska ;)
-
Cytat:
Napisał
ciril No to teraz tylko własny warsztat zakładać i ogłaszać się na Lancia Klub Polska ;)
Kręcę nie tylko przy włoszczyźnie :tongue
Dzisiaj pojechałem na przegląd bo skończył się parę dni temu :D Ogólnie nie było problemu ale mimo że stuka coś w prawym przednim kole,to diagnosta po wymęczeniu zawieszenia, wyszedł z kanału i powiedział że wszystko jest git :roll: Ogólnie najważniejsze że hamulce wyszły bardzo dobrze :palacz: Przebieg 199300 został wpisany do rejestru.
-
Cytat:
Napisał
Zielony mimo że stuka coś w prawym przednim kole,to diagnosta po wymęczeniu zawieszenia, wyszedł z kanału i powiedział że wszystko jest git
Pewnych rzeczy na trzepakach nie zobaczą takich jak luźny stabilizator, łączniki czy łożyska górne kolumny mc'persona..
-
Coś długi cisza ;) Jak tam Lybra?
-
Cytat:
Napisał
turb Coś długi cisza ;) Jak tam Lybra?
Jak na razie to jeździ.Muszę dokładnie obadać co tak stuka (imho końcówka) i koniecznie wymienić gumowe podwieszki do wydechu,bo są urwane i spięte opaskami.
No i brzydki zapach dochodzący z bagażnika został zlokalizowany.Na początku myślałem że będę musiał wyciągać boczki itp. ale okazało się że ktoś coś wylał na pokrycie koła zapasowego i było to coś pokroju mleka.Muszę pożyczyć urządzenie do prania parą i to wymyć.A jutro zawiezie mnie do pracy ;-)
Dodatkowo czasem szarpie jak zdejmę nogę z pedału gazu (hamowanie silnikiem)Nie wiem co to może być :?: