To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Lucyna -
Ty to masz Tomek przeboje. Kolektor w nowym (używanym) silniku, czy w tym starym?
Co tam jest za patent na tym wysprzęgliku?
Będziesz pewnie dwa razy olej wymieniał, więc wypłucz go dobrze jakimś preparatem.
Miskę będziesz ściągał i patrzył na panewki czy nie?
Masakra z tymi autami normalnie.
Dopinguję i trzymam kciuki cały czas za udany przeszczep Tomek. Szkoda, że nie mieszkam bliżej bo chętnie bym pomógł.
-
Też bym chętnie spotkał się i jakbym mógł to i wspomógł ;)
-
Cytat:
Najlepsze jest to że ktoś naprawił linkę "po swojemu" :bad
u mnie też tak to wygląda bo jakieś 2 dni temu tez sie ujeba** i znikły biegi.. ale musze to zrobić.. z reszta to dobry patent nigdy ci sie juz nie urwie
-
A nie pochwaliłeś się nowym silnikiem. czy może to wcześniejszy nabytek?
-
Ma nowy ... pisał Tomek w jakimś innym temacie o tym.
-
Łukasz to nie wysprzęgnik tylko linka od zmiany biegów hehe.A silnik kupiłem inny,na złomie który sprowadza auta na części z Włoch.Jest to silnik z Fiata Stilo ale kod jest ten sam,czyli 182B6.000
Troszkę się różni,między innymi miał cewki na świecach i ma łapę w innym miejscu,ale ogólnie słupek wygląda na taki sam.
Co do kolektora wydechowego to niestety ale nie było go przy zakupionym silniku,więc muszę zakupić inny :roll:
Miski nie ruszam bo nie mogę,jest zamalowana,taka jak by plomba.
-
A wiadomo kiedy ten silnik pracował? Dobrze, że dają jakąś gwarancję..
-
Myślałem ze to wysprzeglik; ) słupek jest ten sam. Na stilo club zobacz czy niekt czasem nie ma na sprzedaż kolektora...
-
W sumie to nic o nim nie wiem,a oni mają za duży przemiał żeby się wdawać w szczegóły.Wiem tylko że parę dni przed zakupem był wyjęty z auta.Prawda jest taka że dowiem się czegoś jak odpali i troszkę pośmigam.
A gwarancja jest na 30 dni.
Łukasz w Stilo katalizator jest nierozłącznym elementem z kolektorem,są ze sobą zespawane,a w Lybrze są rozkręcane więc nie będzie pasować.
-
No trzymamy kciuki ;)
Tomek, paczuszka poleci poniedziałek, a wtorek ;)
-
6 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
egon No trzymamy kciuki ;)
Tomek, paczuszka poleci poniedziałek, a wtorek ;)
Nawet nie wiesz jak Ci jestem wdzięczny :prayer::prayer::partyman: postaram się odwdzięczyć :palacz:
A dzisiaj kolejny dzień zajęć i nareszcie udało się amputować serce.Oczywiście jest za mało miejsca żeby silnik wysunął się w całości ze skrzyni co przedłużyło samo wyciąganie czterokrotnie :powieszony:
Stary silnik już ogołociłem z potrzebnego osprzętu i na dzisiaj tyle.Myślę że jutro będzie gotowy do włożenia i jak zostanie troszkę czasu (a będzie z tym problem) to może chociaż zawiśnie na linie w komorze silnikowej żeby się przyzwyczajał.Mam też całą masę czyszczenia,bo skrzynia wygląda jak by leżała dwa lata w gnojówce :wpysk:
A oto "nowe" serce:
Załącznik 13486
A to cała reszta:
Załącznik 13481Załącznik 13482Załącznik 13483Załącznik 13484Załącznik 13485
-
Jak ja Ciebie podziwiam. Mam urlop i chyba przyjadę Ci pomóc .... tylko ta odległość
-
Nie ma sprawy, jesteśmy tu po to, żeby sobie pomagać :D
-
Bardzo mocno trzymam kciuki za powodzenie operacji.
-
Łukasz nie mam innego wyjścia,bo na Lybrę wziąłem kredyt który muszę spłacić,więc nie mogę wziąć następnego żeby kupić coś innego bo nie ma za co :placz: Jak to mówią jestem między młotem a kowadłem.No ale mimo wszystko trochę kilometrów do mnie masz ;-)
Z tyłu silnik brudny od płynu chłodniczego,okazało się że nieszczelna jest metalowa rura na łączeniu z kryzą,na szczęście w drugim silniku jest dobra,no i cały silnik łącznie ze skrzynią jest uwalony w oleju.Nie wiem jak to możliwe...
Jutro może wezmę jakiś aparat,bo na tych fotach prawie nic nie widać.
OT:Jeżeli ktoś chce zakupić Sony Xperie J to niech lepiej kupi toster,bo lepiej się sprawuje.Ostatnio padlina skasowała mi 100% kontaktów :dzialko: a zdjęcia robi sami widzicie jakie->odradzam.