To jest widok strony w wersji do druku
-
Rzężenie podczas jazdy
Coś mi rzęzi podczas jazdy dźwięk ewidentnie charakterystyczny dla toczenia się koła, wymieniłem już łożyska i dalej to samo, zmieniłem opony dalej to samo... jakieś pomysły? Dźwięk dość wkurzający i czasem dość głośny, nie jest to szum a rzężenie "ryn ryn ryn ryn ryn..." i im samochód bardziej zwalnia tym jego częstotliwość jest mniejsza aż ustaje w momencie zatrzymania samochodu.
-
Podnieś samochód ,pokręć kołami i szukaj dźwięku "ryn ryn ryn".
Jak nie znajdziesz to umieść samochód na koziołkach tak ,aby koła były w górze ,zapal auto i wrzuć trójkę no i teraz szukaj ponownie.
-
nic to nie daje bo jak mówiłem dzieje się to co jakiś czas nie ma reguły.
-
Cytat:
Napisał
elnino bo jak mówiłem dzieje się to co jakiś czas nie ma reguły
Albo jestem ślepy, albo napisałeś to gdzie indziej.
-
Okładziny Może sie zerwały w Bębnach?? może bębny krzywe i tarcie jest.
-
Szukaj w hamulcach. Może klocki źle chodzą w zaciskach i nie odchodzą od tarczy. Szukaj wszelkich śladów tarcia. Zobaczy czy nie widać czegoś na kołach/oponach, obejrzyj półosie. Jak jest tarcie, to coś powinno się "świecić".
Czy jak hamujesz to ten dźwięk też występuje?
-
jak hamuję to nie, okładziny z tyłu ok bo rozbierałęm bębny bo były linki od X miesięcy pozrywane po poprzednim właścicielu, wydawało się jakby bęben był jajowaty ale to subiektywne odczucie. natomiast z przodu tarcze wołają już o wymianę ale klocki są nowe, poza sporym rantem nie widać z przodu nic innego szczęki z tyłu mają dość dużo okładziny. cały mechanizm tylnich hamulcy oczyszczony itd więc nie powinno nic się zacinać ani też nie widać żeby bębny były obdarte poprzez tarcie szczęki. Tak czy siak wisi mi wymiana hamulców P/T tylko pytanie czy od razu nie wymienić łożysk jeszcze z przodu bo z tyłu nówki sztuki. da się jakoś te łożyska sprawdzić w inny sposób niż zakręcić kołem? bo ten sposób nie daje mi żadnej diagnozy.
Przeguby wykluczam bo wydaje mi się, że to nie ten objaw przede wszystkim brak stuków przy ruszaniu itp. A tu tak jak mówię auto im dłużej jedzie tym głośniej tak jakby coś pod wpływem toczenia i temperatury zaczyna się odzywać. Ale nie ma na to reguły, raz rzęzi raz nie.
-
Jak masy duży rant na tarczach, to na 90 % klocki obcierają o ten rant. Regulator popuszcza klocki od tarczy tylko trochę, a to trochę musi być styczne z rantem na tych tarczach. Zmierz sobie mikrometrem grubość tarczy, jeśli nie są zbyt cienkie, to daj do przetoczenia, a jak nie, to musisz kupić nowe.
Sprawdzenie piasty:
Unieś samochód, chwyć za koło u góry i na dole i szarpiąc sprawdź, czy nie ma luzów (na boki wyjdzie Ci luz z układu kierowniczego - musisz sprawdzić w pionie). Jeśli są jakieś luzy, bądź coś słychać, to łożysko jest do wymiany. Jeśli luzów nie ma, to zrzucasz kółko, zacisk, tarczę i obracasz samą piastą. Jak chodzi bez oporów i nie wydaje zbędnych dźwięków, to wszystko jest ok.
-
Cytat:
Napisał
Kapciaty Jeśli luzów nie ma, to zrzucasz kółko, zacisk, tarczę i obracasz samą piastą. Jak chodzi bez oporów i nie wydaje zbędnych dźwięków, to wszystko jest ok.
A co z półosią :confused: to ona będzie stawiać największy opór bo jest połączona ze skrzynią.
Ponadto w łożysku kulowym dwurzędowym raczej trudno wyczuć luz -no chyba że łożysko już jest totalnym złomem .
elnino
Aby sprawdzić łożysko są dwa sposoby
1.jedziesz samochodem na zakręcie w prawo (dociążasz w ten sposób lewe koło) jeżeli rzężenie się nasili to do wymiany lewe łożysko
na zakręcie w lewo (dociążasz prawe koło ) jeżeli rzężenie się nasili to do wymiany prawe łożysko.
2. Podnosisz samochód jedną ręką chwytasz za sprężynę mcpersona drugą kręcisz kołem jeżeli czujesz na sprężynie delikatne rzężenie to do wymiany łożysko tego koła.
-
Witam, temat niestety wciąż aktualny,
Klocki tarcze nowe, łożyska z tyłu nowe, komplet hamulców tył również bo dźwięk nosił się jakby z tyłu ale w końcu wiem gdzie jest to pulsujące rzężenie to przód tylko teraz pytanie co skoro tarcze i klocki zmienione.
No więc tak, dzisiaj przetestowałem dokładnie to pulsujące buczenie i wygląda to w ten sposób że
-Jadąc prosto i skręcając w lewo słychać ten irytujący dźwięk
-Skręcając w prawo minimalnym ruchem kierownicy robi się cisza by po powrocie do jazdy na wprost dźwięk powracał.
-Zjeżdżanie z górki powoduje nasilenie się objawów
Jeżeli cokolwiek to coś komuś podpowie wrzucam dwa filmiki. Auto na lewarku i tak:
1. Auto na luzie, tak się toczy, a raczej nie toczy koło przednie prawe (niby dźwięk pochodzi jakby od klocka, ale jaki miałoby to logiczny sens że przy odciążeniu prawej strony przy skręcie w prawo robi się cisza, przecież klocek nie pracuje zależnie od położenia koła).
https://www.youtube.com/watch?v=wCi_MOCvdhw
2. Auto na biegu, taki luz i stuki są podczas poruszania kołem na lewarku (nie wiem czy to normalne akurat bo nigdy nie testowałem czegoś takiego):
https://www.youtube.com/watch?v=dhUdTj4q2Fc
-
Problem rozwiązany.
Oczywiście jak w takiej sytuacji najbardziej pomocny okazał się internet, choć jak mechanik twierdzi jeden i drugi - w internecie piszą takie głupoty, że głowa boli. No pewnie! Bo on by wymieniał skrzynię biegów i tak po kolei i zarabiał, a tak... powiedziałem krótko, łożysko prawego koła i koniec kropka.
Wyśmiał mnie, teraz ja się śmieję z niego bo w aucie cisza i spokój aż miło jechać. Dobra rada dla wszystkich, nie sugerować się opinią jednego czy nawet trzech mechaników, pojeździć pogadać, opisać sprawę jeżeli objawy nie są jednoznaczne i zdecydować samemu co robić.
Każdy mechanik sprawdzał łożysko szarpiąc za koło i nim kręcąc, tyle że objaw nie występował ciągle. Tylko JEDEN i to zwykły diagnosta w PZMOT powiedział "tam są łożyska dwurzędowe kulkowe, nie wyczujesz niczego chyba że jest już zmielone, wystarczy malutka rysa na bieżni + dociążenie koła + temperatura lub dłuższy postój i będzie taki efekt"
Z myślą o przyszłości wymieniłem 2 łożyska z przodu tak więc auto ma kompletne nowe łożyska przód tył i hamulce przód tył (ale to było wcześniej robione). Dodatkowo uszczelniacz półosi i dolewka oleju skrzyni biegów.
-
Cytat:
Napisał
elnino Problem rozwiązany.
Oczywiście jak w takiej sytuacji najbardziej pomocny okazał się internet, choć jak mechanik twierdzi jeden i drugi - w internecie piszą takie głupoty, że głowa boli. No pewnie! Bo on by wymieniał skrzynię biegów i tak po kolei i zarabiał, a tak... powiedziałem krótko, łożysko prawego koła i koniec kropka.
Wyśmiał mnie, teraz ja się śmieję z niego bo w aucie cisza i spokój aż miło jechać. Dobra rada dla wszystkich, nie sugerować się opinią jednego czy nawet trzech mechaników, pojeździć pogadać, opisać sprawę jeżeli objawy nie są jednoznaczne i zdecydować samemu co robić.
Każdy mechanik sprawdzał łożysko szarpiąc za koło i nim kręcąc, tyle że objaw nie występował ciągle. Tylko JEDEN i to zwykły diagnosta w PZMOT powiedział "tam są łożyska dwurzędowe kulkowe, nie wyczujesz niczego chyba że jest już zmielone, wystarczy malutka rysa na bieżni + dociążenie koła + temperatura lub dłuższy postój i będzie taki efekt"
Z myślą o przyszłości wymieniłem 2 łożyska z przodu tak więc auto ma kompletne nowe łożyska przód tył i hamulce przód tył (ale to było wcześniej robione). Dodatkowo uszczelniacz półosi i dolewka oleju skrzyni biegów.
no net pomógł kolega KOBRA podął prawidłowa diagnozę jak to sparwdzić i objawy wskazywały na prawe koło :-)