Witam
I znów mam nowy problem.
Trzy dni temu podczas jazdy zaczęło się dymic
Z tylnego koła od strony pasażera.
Pojechałem do znajomego mechanika i okazało
Się że wypadl samoregulator szczęk.
Wlozyl go i dziś znów to samo?czy kupić nowy?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam
I znów mam nowy problem.
Trzy dni temu podczas jazdy zaczęło się dymic
Z tylnego koła od strony pasażera.
Pojechałem do znajomego mechanika i okazało
Się że wypadl samoregulator szczęk.
Wlozyl go i dziś znów to samo?czy kupić nowy?
Załącznik 11838
Samoregulator sam z siebie nie wypadł. Albo nie masz już okładzin, albo d*pa nie mechanik jak nie rozkręcił regulatora, albo bęben tak zjechany i mechanik d*pa, że nie zauważył. Regulator się rozkręca do odpowiedniego rozmiaru przed założeniem.
Jeśli się nie rozpadł to można założyć ponownie. Ale do zmierzenia bęben i okładziny.
Masakra to już nawet dysortografia nie jest.. :-D
Poprawiłem bo wstyd FKP przynosi...
dzięki za poprawkę jakoś tak wyszło:confused: