To jest widok strony w wersji do druku
-
Pomoc w zakupie Sieny
Witam.Z racji tego , iż moja świnka ( różowe Ciquecento ) odmawia coraz częściej posłuszeństwa zacząłem się rozglądać za nowym autem. Auto musi być koniecznie do ok .3000 zł i z instalacją gazową. Trafiłem na te auta : Fiat Siena 2950.00 PLN. PLESZEW - otoMoto.pl oraz - Fiat Siena HL-1.4 GAZ - OKAZA -19zł/100km- TANIO (3671826383) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.. Co sądzicie? Może jednak jakieś Punto lub inne auto ?
-
Powiem Ci tak , prawie każda sienka wygląda dobrze na zdjęciach. Newralgiczne jej punkty to progi - za równo wewnętrzne jak i zewnętrzne ( zakryte zazwyczaj plastikowymi nakładkami), podłoga która rdzewieje, podproża z przodu ( miejsca do podstawiania lewarka pewnie w 90% aut u nas na rynku już to miejsce nie istnieje). Co do jednostek 1.6 16v jest fajną dynamiczną jednostką ( w 4 osoby osoby bez problemu leciałem 150km/h i jeszcze ciągnęła do przodu) która niestety dużo pali - w mieście do 12l LPG. Plusem tej jednostki jest to że pompa wody nie jest na rozrządzie i przy jego wymianie nie ma potrzeby jej wymieniać jeśli działa ok. Minusem silnika 1.6 16v jest stały problem z falującymi obrotami wielokrotnie opisywanym na naszym forum , jest to zazwyczaj spowodowane uszkodzeniem wiązki silnika.
Silnik 1.4 8v jest to stara jednostka pochodząca jeszcze z fiata tempra/ tipo. W porównaniu z 1.6 16v jest mułem ale daje sobie radę i z tego co zauważyłem u nas na forum jest nawet zachwalana.
Osobiście odradzam Tobie kupno Sieny/ Palio Weekend. Uważam że za kwotę 3 tyś. zł można kupić inne, lepsze autko. Model S/P nigdy nie był udanym autem , już lepiej poszukać jakiegoś Punciaka I ( oczywiście trzeba dobrze go obejrzeć bo rdza lubi go też chrupać) lub jakieś Seicento.
-
po zdjeciach nikt Ci niczego nie doradzi ;) musisz pojechac i sie przyjrzec progom i podlodze. Ja bym innej niz 1,6 nie kupil ;) Dobrze ze moje auto nie czyta forum bo pewnie tez bym zaraz mialo problemy z obrotami hehe
-
Ja w tej cenie kupiłbym jakąś Astrę. Pisałem już to kilka razy na forum, ale chętnie powtórzę: moje Palio jest na pewno ostatnim fiatem jaki kupiłem. Masa problemów i napraw. Ale jeżeli koniecznie chcesz to tylko 1.6 16V i najlepiej z sekwencją. Silnik jest dynamiczny, ale swoje wypije :D
-
1 załącznik(i)
Jeśli chodzi o blachę, to tak jak przedmówcy, ciągła walka z korozją :-). Jeśli chodzi o silniki, to o 1.6 słyszałem dużo dobrego i jest tani w eksploatacji, 1.2 miał sąsiad od nowości i tylko narzekał, a 1.4 mam ja i mogę coś na jego temat przynajmniej powiedzieć :-D. Autko ma najechane obecnie ponad 210 000km, olej Castrol Magnatec 5W40 od 2002 roku, wcześniej (poprzedni właściciel) udokumentowany Mobil 1 5W40. Co parę lat zmieniane świece, niezależnie od ich stanu (obecnie świeżo założone w poniedziałek, fabryczne NGK BKR5EKC, poprzednie Bosch Super 4, z tych dwóch bardziej polecam NGK). Jedyne, co z okolic silnika było wymieniane poza stricte eksploatacją, to dwa razy alternator (posiadacze wiedzą, w czym rzecz). Mimo przebiegu i zaleceń instrukcji, auto nie miało jeszcze regulowanego luzu zaworów (dla świętego spokoju co te 40 000km zalecanych w instrukcji kontrola - otwierają, zamykają, nic do roboty). Warto podkreślić, że do 1.4 są nad wyraz drogie niektóre części osprzętu silnika w porównaniu do pozostałych modeli. Silnik krokowy sam "regenerowałem", bo te parę lat temu zaproponowali mi oryginał za ok. 500PLN...
To może spalanie... Uchodzi za potwora w tej dziedzinie, ale ja tego nie potwierdzam. W lipcu zrobiłem ponad 3000km, z czego 1500km w ruchu miejskim, umiarkowana jazda, na trasie raczej nie przekraczałem 110, po mieście możliwie delikatnie, średnia wyszła ok. 6.6l/100km. Jakieś dwa tygodnie temu trasa 550km, tu już mocno dynamicznie, na ok. 300 z tych 550km na autostradzie utrzymywałem powyżej 140km/h i nie spalił mi 40l zatankowanych do pustego baku.
Reasumując, silnik złoto, blacha... Coż :-). Prędkość 164km/h obiecaną w papierach osiąga zawsze i bez problemu, w 4os. na pokładzie także. Bywało, że i szybciej się jechało - sprawdzane z GPS.
P.S. Ano i ważne - moja Sienka nie widziała nigdy gazu :-).
Załącznik 11617
-
Cóż, ja przy tej prędkości jeszcze się zastanawiam czy brać się za to bmw które mnie właśnie wzięło :food:.
Żart. Nie jechałem sienką szybciej niż 160 lecz w moich rękach nie widziała jeszcze autostrady. Zresztą muszę geometrię ustawić ponieważ robiłem zawieszenie z przodu nie dawno. ;)
-
swoja 1,6 jechalem licznikowe 205 i nie mialem buta w podlodze :) jednak na seryjnym zawieszeniu bym sie bal tyle jechac hehe :P ogolnie w tej cenie mysle ze powiniennes trafic dobry egzemplarz ;)
-
autostrada w silniku 1.6 to pikus...140 na liczniku i 4tys. obrotow...po 1tys. km buczy w glowie :D
-
Wiesz robiłem trasy 1200 km, troszkę mocniejszym autem. Tak prawda przy 4 tys całą drogę szlak trafia, a jak jest się w niemczech w nocy to jest jeszcze gorzej ponieważ 4 tys to minimum ;). Mój fiacik by się chyba rozpadł przy takim traktowaniu. A rada dla kupującego. Powtórzę się odnośnie rdzy i dodam od siebie, patrz na kielichy zawieszenia, u mnie po 190 tys po prostu się rozpadł podczas zjeżdżania z krawężnika.
-
Ja mam 1.2 w gazie. spalanie po mieście 9l, trasa 7l. Silnik chodzi jakby wyjechał z fabryki. Blacha też sie trzyma jak na ten rok. Ojciec w ml z 2003 robił juz wiele razy zaprawki, a ja w sienie nic. Trzyma się dobrze. Silnik jakiś mega dynamiczny nie jest, ale jakoś sobie radzi.
-
1,4 wół roboczy głośny ale nie do zajechania. Niekolizyjny rozrząd i dynamika nie taka zła jakoś zawsze jadę autostrada lewym pasem i wyprzedzam wszystkich z prędkością 150km/h co prawda 270tys przebiegu ale nigdy gazu nie widział.
Siena a wiec siena pierwsze sprawy podłoga dać na podnośnik ostukać młotkiem jak jest metaliczny dźwięk to spoko jak głuchy to podłogi niema.
Zerwać listwy kryjące progi i zobaczec co sie tam dzieje. Tak jak wspominali koledzy kielichy oraz stan sprężyn tylnych sa dość miękie i sie szybko wygniatają potem auto siedzi.
Hamulce do sprawdzenia bo i w palio/siena to cyrki sa z tym choć w palio większe.
Przy kupnie warto zwrócić uwagę jakie siedzą z przodu reflektory jak na żarówkę h4 to nie warto bo to świeci bardzo źle. jak H7+H1 to w porządku.
A tak to?? bezobsługowe auto:)
-
Ogolnie co reszta mowi warto spisac sobie na kartke - Sprezyny sa zawsze miekkie i nie mozna ich zamienic z innym modelem - Wiec uwazaj zeby sie nie nabrac :)
Odnosnie Sieny - trafiaja sie jeszcze perly ale musisz byc uwazny, szczegolnie przod otworow technologicznych od dolu..Sprawdz takze jak z podswietleniem tylnej tablicy - Lampki mozna wcisnac palcem tak rdza zje..
Samochod ma swoje wady...Ale w tamtych czasach produkcji to same zalety :)
To sieny zazwyczaj nie bylo produkowanych seryjnie chlapaczy na przod - Wiec uwazaj jesli znajdziesz taki okaz...Rdza to wrog :p
-
Cytat:
Napisał
Darksaience 1,4 wół roboczy głośny ale nie do zajechania. Niekolizyjny rozrząd i dynamika nie taka zła jakoś zawsze jadę autostrada lewym pasem i wyprzedzam wszystkich z prędkością 150km/h co prawda 270tys przebiegu ale nigdy gazu nie widział.
)
1.4 jest kolizyjny. W S/P tylko 1.2 8v były niekolizyjne.
-
1.4 jest kolizyjny i wiecej pali od 1.2 ,a mocy więcej nie ma. To jest stara konstrukcja dostosowana tylko do zasilania wtryskowego,jeszcze z miejscem na aparat zapłonowy:-)
-
Jest kolizyjny, owszem, jest starej konstrukcji także, ale jest nieporównywalnie bardziej elastyczny od 1.2. Miałem bezpośrednie porównanie, więc wiem, co mówię ;-). No i żadna Siena 1.2 mojej nie dała rady póki co ;-).
P.S. Nie wypominając, 1.2 jest też duuużo bardziej awaryjna :-).