To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
hak64 O to musisz zapytać mechanika, bo koszt będzie zależał od tego, co jest uszkodzone. Najtaniej wyjdzie chyba wymiana pierścieni, ale gniazda zaworów i świec to już robota wymagająca zrzucenia głowicy (być może jej wymiany). Naprawa głowicy z planowaniem to zwykle 3-4 stówy, do tego nowa uszczelka i robocizna. Warto wymienić też te wężyki, o których pisałeś, a które są obecnie załatane taśmą, czy innym klejem.
Słyszałem dużo o moto-doktorach ale raczej nie odważę się tego wlać do silnika, jeśli chodzi o głowice to znając życie nikt do niej pewnie nie zaglądał jak świece fabryczne xd. Po prostu trafiłem na auto do remontu ;/, no ale na razie nie stać mnie na ten remont, będę musiał z jakimś mechanikiem pogadać co zrobić aby do wakacji te auto dociągnęło bo wtedy dużo kasy mi wpadnie i wtedy będę mógł w niego włożyć aby służył długo jeszcze. Dziękuje z góry za pomoc :) Jak tylko pogadam z mechanikiem to dam wam znać co dalej, bo może komuś się przyda ta informacja.
-
2 załącznik(i)
Witam, dziś wymieniłem świece i auto teraz cichutko chodzi nie terkocze z tłumika i nawet nic nie muli i nie szarpie. Więc chyba naprawiony problem no ale jak by coś się dzialo to odezwę się. Aha i chciałbym się zapytać jak się nazywa linka która jest poniżej na zdjęciu, gdyż muszę ją kupić bo to co mam zrobione to taka prowizorka, więc wole jednak to wymienić niż żeby znów coś się działo :). Z góry dziękuje za pomoc :)
Zdjęcia:
Załącznik 11759
Załącznik 11760
I chciałbym się zapytać jak ten przewód się nazywa?
-
to z napisem carb to filtr na moduł zapłonu a kapturka nie widzę :confused:to co zaznaczyłeś to połączenie przewodu plastik-guma a większość przewodów to nazywają się podciśnienia!
-
Chodzi mi o ten materiał(został on nałożony bo wcześniej była rurka) co jest zaznaczony i nazwałem go kapturkiem oraz do czego to idzie.
O chyba znalazłem jak to się nazywa, czy to jest przewód podciśnieniowy-map sensora?
-
Nie idzie to przypadkiem koło jakiegoś katalizatora? To jest chyba taka osłonka termiczna, żeby wężyk się nie przypalił.
-
Cytat:
Napisał
Kapciaty Nie idzie to przypadkiem koło jakiegoś katalizatora? To jest chyba taka osłonka termiczna, żeby wężyk się nie przypalił.
To idzie od tego metalu z 3 bolcami a według google to jest map sensor. Dziś obleciałem 2 szroty i kurde nie ma uno 0.9 tylko 1.4 lub 1.0 a tam w tym 1.0 (chyba) lub 1.4 nie widziałem czegoś takiego jak w uno ;/.
-
Witam, jednak jest teraz inny problem. Otóż lewe tylne koło przy mocnym skręcie w prawo o coś zahacza, dźwięk tarcia o plastik. Dziś nałożyłem 4 podkładki na koło ale teraz mniej trze ale dalej trze, jest lekki ślad przetarcia na nadkolu oraz na teleskopie amortyzatora. Ale jest drugi problem właśnie koło tego koła, ostatnio nasiliło się skrzypienie starego łóżka przy nierównościach i dźwięki słychać właśnie z tego koła. Mogę od razu powiedzieć, że hamulec ręczny na tym kole trzyma, ale wiem że jest niesprawny no i linka skorodowana. Czy to skrzypienie może zależeć od hamulca ręcznego czy raczej od łożyska piasty? Lub może jeszcze od czegoś innego? Prosiłbym o jakąś poradę. Z góry dziękuje :)
-
Cytat:
Napisał
pawelosek Dziś nałożyłem 4 podkładki na koło
gdzie te podkładki dałeś???
-
Jak się wkłada śrubę do felgi to wewnątrz felgi włożyłem tą podkładki i tak skręciłem koło i teraz mniej na zakręcie trze ale jednak trze jak mocno zrobię zakręt lub gdy jadę prosto i gdy skręcam w prawo jest podjazd pod górę wtedy słychać to bardziej.
-
A i sorry za podwójny komentarz, moje opony to Dębica Frigo 155/80 R13
-
Cytat:
Napisał
pawelosek Jak się wkłada śrubę do felgi to wewnątrz felgi włożyłem tą podkładki i tak skręciłem koło
ja piernicze, niektórym ludziom, powinno się zakazać robienia czego kolwiek przy aucie... gratuluję pomyślunku...
-
Cytat:
Napisał
pajel ja piernicze, niektórym ludziom, powinno się zakazać robienia czego kolwiek przy aucie... gratuluję pomyślunku...
To było zrobione żeby sprawdzić czy dalej będzie tarło no ale dalej trze. No ale mi nie odpowiedziałeś na moje pytanie czym to może być spowodowane...
-
Cytat:
Napisał
pawelosek moje opony to Dębica Frigo 155/80 R13
Wysokość 80, cóż to za balony? Nawet rozmiaru opony nie potrafisz odczytać poprawnie. Młody moim zdaniem problem nie leży w kole. Jeśli koło trze o nadkole, to albo masz źle dobrane ogumienie (/za duże/ choć w to wątpię), albo zużyte łożyska piasty, bądź też (co wydaje mi się bardziej prawdopodobne) tuleje wahacza dokonały żywota.
Cytat:
Napisał
pawelosek Jak się wkłada śrubę do felgi to wewnątrz felgi włożyłem tą podkładki i tak skręciłem koło
Twoje pomysły nie wróżą niczego dobrego. Moja rada. Weź 20 zł do kieszeni podjedź na najbliższą stację diagnostyczną i poproś o sprawdzenie zawieszenia. Przy okazji sprawdzą ci hamulce i stan podwozia.
-
Cytat:
Napisał
hak64 Wysokość 80, cóż to za balony? Nawet rozmiaru opony nie potrafisz odczytać poprawnie. Młody moim zdaniem problem nie leży w kole. Jeśli koło trze o nadkole, to albo masz źle dobrane ogumienie (/za duże/ choć w to wątpię), albo zużyte łożyska piasty, bądź też (co wydaje mi się bardziej prawdopodobne) tuleje wahacza dokonały żywota.
Twoje pomysły nie wróżą niczego dobrego. Moja rada. Weź 20 zł do kieszeni podjedź na najbliższą stację diagnostyczną i poproś o sprawdzenie zawieszenia. Przy okazji sprawdzą ci hamulce i stan podwozia.
Stan podwozia to tak 50/50 , podłoga zdrowa opukana no ale progi niczego sobie, ruda daje swoje znaki, chcę je jakoś poprawić jak będzie ładna pogoda no i latem chcę wymienić je gdy trochę kasy wpadnie. Hamulce przednie tarcze i klocki nówka, hamulec ręczny uszkodzony ale wczoraj na lewarku podnosiłem i trzymało lewe koło więc na lewym kole sprawne ale na prawym nie sprawdzałem ale na pewno hamulec ręczny muszę zrobić. Bębny na moje oko są pewnie do wymiany, jeśli chodzi o zużyte łożyska piasty to po ile można kupić je?. No i teraz zamówiłem lewy wahacz przedni bo mój nadaje się już do wymiany. Najlepsze jest to, że wcześniej miałem węższe opony i niższe i nic nie tarło, no ale z tego co pamiętam to w wulkanizacji dałem im opony podpisane a oni pomieszali je i dali chyba tylną oponę na przód , a przednią na tył, może to jest powód?
-
1. Żeby ocenić stan bębnów to zasadniczo trzeba je zdjąć. A zamiast wymiany, może można je jeszcze przetoczyć.
2. Zdejmij te cholerne podkładki, bo mieszasz w geometrii.
3. Jeśli podałeś prawidłowy rozmiar opon, to są one za duże: Jeśli profil 80 to szerokość 135, a jeśli mają być szersze to profil 70.
4. Jeśli chodzi o sprawdzenia piast: jak podniesiesz samochód, to koło przy próbie szarpania nie może nawet drgnąć na boki, a po zdjęciu koła i bębna piasta musi się obracać bez żadnych wyczuwalnych oporów i dźwięków.
5. Ręczny sprawdzą Ci na stacji diagnostycznej - to, że nie możesz koła ręką zakręcić, nie świadczy wcale o tym, że hamulec działa.
6. Jak już będziesz na tej stacji, to niech Ci dobrze sprawdzą na szarpakach całe zawieszenie, a Ty weź ze sobą kartę i ołówek i notuj to, co Ci facet będzie wymieniał. I nie bój się jechać na stacje - jak powiesz, że przyjechałeś na sprawdzenie, to weźmie ze 20-30 zł i dowodu Ci nie zabierze.
A progi i inne pierdoły zostaw na potem - najpierw zadbaj o bezpieczeństwo!!