Stuki, póki w zawieszeniu i olej m.in na misce olejowej...
Witam wszystkich!
Mam do Was dwa pytania odnośnie mojego wysłużonego Bravo:)
1. Wymieniałem ostatnio zawieszenie przód: wahacze, łączniki stab., końcówki kier. Po tej wymianie autko poszło do ustawienia zbiezności, które zakonczyło sie sukcesem;)
Wszystko niby pięknie, ładnie ale coś stuka mi w przodzie: jak przejeżdzam powoli przez, np. "leżacego pana P." czy nawet ostatnio zauwazylem, gdy przychamuje mocniej to takze następuje
lekki stuk. Jak dobrze pamiętam na wybojach stuka mi po lewej stronie, przy hamowaniu wydaje mi się, ze cos na srodku, ewent. prawa strona:(
Co poradzicie w takiej sytuacji? Co sprawdzić, dokrecic? Bylem na stacji diagnostycznej ale gościu nic nie wykrył...
2. Następny temat to olej od spodu samochodu: niby od razu obstawiłem miskę olejową ALE będąc pod samochodem wczoraj przy okazji wymiany oleju zauważyłem, że olej także znajduję się powyżej miski olejowej, tzn. patrząc od dołu w górę kable czy też węże też są mokre od oleju już nie wspomne o zachlapanych wahaczach, obudowy sprzęgła itp. Chciałem odkręcić miskę ale z tego co wdzię trzeba także kolektory wykręcic, dobrze myśle?? Po przeglądnieciu tych wszystkich zapieczonych srub na razie przystopowałem... Od strony chłodnicy miska jest suchutka, gorzej właśnie z tyłem. Wziąć się jednak za rozkrecenie miski, sprawdzenie i uszczelnienie (może tyłem olej ucieka i podczas jazdy chlapie na boki??) czy może problem leży w czymś innym? Dodam jeszcze, że turbina także połyka mi już niestety olej ale żeby chlapała??
Dzięki z góry za wszelkie wskazówki!