To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Znów problemy:/ -
Znów problemy:/
Witam
Ostatnio na forum opisywałem problem z układem jezdnym mojego fiacika. Dzisiaj podczas jazdy wystąpił kolejny problem... :/
W sumie niby nic, pojechalem do lekarza, zero problemów. Po wyjsciu i odpaleniu silnika, po przejechaniu parunastu metrów na wolnych obrotach zaczęło mi stukać coś pod maską, jak podgazuję "dziada" to jest ok ale spadną obroty i to samo... W sumie na początku było tak, ze podczas lekkiego musiecia gazu było słychać "metaliczny" odgłos a potem już zaczeło terkotać cały czas... Na pewno od strony paska cos trzaska...
Mialem kiedys podobne akcje ale wtedy był to problem z alternatorem takze to od razu wykluczam.
Wybaczcie, ze tak zapytam ale żadny ze mnie fachowiec:) W boku silnika jedno z największych kół pasowych to dwumas?? Niewiem, czy przypadkiem od niego nie wychodzą te stuki... Na wyłaczonym silniku próbowałem nim poruszać i ma lekkie luzy ale nie duze...
Co sprawdzic, aby znalezc rozwiazanie tego problemu??
Zaznacze, ze oprócz tych stuków metalicznych nie ma innych objawów tj. szarpanie samochodem itp.
Dodam jeszcze, ze na załaczonej klimie i biegu jałowym obroty mi lekko faluja///
-
To największe koło pasowe to koło wału korbowego. Skoro żaden z Ciebie fachowiec to lepiej nie jeździj samochodem tylko oddaj go do warsztatu, bo przyczyn może być dużo a z tego co opisujesz to mogą być to poważne rzeczy. Może to być wał korbowy (jakieś luzy na panewkach), wałek/-i rozrządu i wiele innych rzeczy.
-
Znaczy wiesz... chce sie w miare mozliwosci dowiedzieć co może mu dolegac, aby potem jak będzie takze mozliwosc sam naprawic. Przez to sie człowiek uczy, nie rozrzucam pieniedzy jak nie potrzeba a wiedza na kolejne lata na pewno sie przyda:) Lubie sam coś zrobić niż płacić komuś za niekiedy błachą robote:)
-
Ściągnij pasek osprzętu i zobacz - teraz masz wszystko napięte to luzu nie zobaczysz..
-
może to być umierające łożysko kompresora klimy
-
Powiem Wam tak: pochylilem sie przy samochodzie od strony prawego koła i raczej jestem pewny, ze od koła korbowego to wychodzi. Z tych okolic te rzępolenie się wydostaje.. Dodatkowo na kole pasowym wału korbowego wystaje jakaś guma przy srubach mocujących....
Chciałem jeszcze dodać, że podczas dodawania lekko gazu i wcisniecia sprzegła lekko mi pedał sprzegła wpada w wibracje czy cos podobnego - ciezko mi to fachowo nazwac:)
-
Jesli wyczułeś luzy na kole pasowym przy założonym pasku osprzętu, to nie zastanawiaj się tylko wal do mechanika. Stukanie, o którym piszesz może mieć różne przyczyny (obstawiam panewki, lub wałek rozrządu), ale nie mając doświadczenia i solidnego zaplecza warsztatowego, nie dasz rady tego naprawić samodzielnie. Co więcej, może się okazać, że twoja "naprawa" wyjdzie drożej, bo mechanik będzie poprawiał, to co zepsujesz.
-
A wiec bylem u mechanika i stwierdzil uszkodzone kolo pasowe walu korbowego. Raczej sam sobie to wymienie, nie powinno byc problemow? Na co zwracac szczegolna uwage? Kolo firmy skf polecacie? Ewentualnie jeszcze mam w podobnej cenie(300zł) Dayco jak dobrze sprzedawce zrozumiałem, mowił ze one były fabrycznie montowane w fiacie??
Co wybrac?? Czy moze cos tanszego tez nie bedzie złym wyborem??
-
Cytat:
Napisał
MichaelloEs Raczej sam sobie to wymienie, nie powinno byc problemow?
Wydaje mi się że szansa jest tylko tam potrzeba dobrych kluczy - najlepiej pneumatycznych.. I w JTD jest chyba jakiś klucz tam potrzebny do wykręcenia tego koła..
Cytat:
Napisał
MichaelloEs Kolo firmy skf polecacie?
Jak najbardziej, SKF to dobra firma słynąca przede wszystkim z łożysk.
Cytat:
Napisał
MichaelloEs Ewentualnie jeszcze mam w podobnej cenie(300zł) Dayco jak dobrze sprzedawce zrozumiałem, mowił ze one były fabrycznie montowane w fiacie??
Nie wiem co było montowane fabrycznie. Zarówno Dayco jak i SKF będą dobre.
-
Do wału nie, z tego co pamiętam klucz jest normalny, wymieniałem kiedyś u siebie na SKF.
-
Cytat:
Napisał
byrrt Wydaje mi się że szansa jest tylko tam potrzeba dobrych kluczy - najlepiej pneumatycznych.. I w JTD jest chyba jakiś klucz tam potrzebny do wykręcenia tego koła..
koło trzyma się na czterech śrubach tak więc dość łatwo to odkręcić. a co do klucza to 6 lub 7 ribe.
-
W 1.6 jest chyba jedna duża nakrętka na kole pasowym, rozmiar zdaje się 36. I z jej odkręceniem na pewno są problemy, nie wiem też jaki tam jest gwint. Ale 1.6 jest starą konstrukcją (blok) tylko głowica zmieniona, w nowszych konstrukcjach fiat zaczął przykręcać koło pasowe na kilka mniejszych śrub. Więc w 1.9 jtd może być tak jak pisze mój przedmówca.
-
Tak jak piasał marcin, 4 sruby i koło schodzi na spokojnie;) Dzisiaj to wymieniłem, po zalożeniu paska i odpaleniu cisza.. az lepiej:)
Tylko zasadnicze pytanko: czy jest mozliwosc, aby te koło minimalnie(takie mini mini:D) podczas zapalonego samochodu chodziło na boki?? Dosc dobrze sie wpatrywalem i wydaje mi sie, ze lekko drzy ale na prawdę minimalnie... To normalne??
-
może tak być. ale naprawde minimalnie
-
Hmm, no w sumie jest ono do niwelowania drgań także wydaje mi się, że jest ok... Myślałem na początku, że to ośka czy wał na co nachodzi koło ale to są elementy rozrządu dobrze myśle??
W sumie mam komplet (juz rok mi leży) do wymiany rozrządu ale chyba sam sie nie bede za to zabierał, w sumie wolałbym samodzielnie zrobic hehe:)
Wracając jeszcze do koła pasowego, wydaje mi się, że po załozeniu nowego autko na biegu jałowym+trochę gazu inaczej pracuje, tzn. minimalnie inny dzwiek... Jest tez coś takiego dopuszczalne??