Problem z immobilizerem Punto 1.1 97r, zwarcie?
Witam. Dziś chciałem zapalić samochód po dłuższym postoju i pojawił się nie ciekawy problem, mianowicie wpiąłem akumulator i zawsze wtedy immobilizer zamykał centralny zamek i potem trzeba było go rozkodować, tym razem tak nie było. Wsiadłem do auta i przekręciłem kluczyk - pompka paliwa nie działała, było słychać takie "brumienie" z okolic skrzynki z bezpiecznikami (możliwe , że z immobilizera) , kontrolka CODE od immobilizera mrugała i razem z nią światło w radiu, jednak kierunki nie mrugały, nie działa centralny zamek, ani elektryczne szyby, radio za to działa i oczywiście auto nie odpala. Nie zadziałał również wskaźnik paliwa, ale zauważyłem, że gdy włącze zapłon i przekręcę kluczykiem troche mocniej - tak pomiędzy rozrusznikiem a zapłonem , to wtedy podnosi się wskazówka paliwa ...
Popatrzyłem do skrzynki z bezpiecznikami - sprawdziłem wszystkie bezpieczniki oraz bezpiecznik pod maską - wszystkie dobre. Podociskałem kabelki itp. Ale zauważyłem coś niepokojącego z tego urządzenia :
http://obrazki.elektroda.pl/2013421600_1340175386.jpg
Wystaje czarny kabelek, który jest nie podpięty.. Może jest urwany i robi zwarcie?
Gdzie powinien być podpięty?
Proszę o pomoc, mam nadzieje , że to nie będzie nic wielkiego i sam się z tym uporam.
Z góry dziękuję i pozdrawiam!