To jest widok strony w wersji do druku
-
Kiepskie wykonanie co do plastików, pod maską wszystkie śrubki rude, zawieszenie skacze po nierównościach, co chwilę wywala się Blue&Me po czym mruga przebieg, po 160tyś km obie chłodnice się rozsypały, wysrałą się właśnie jedna z klap od klimatronika a naprawa tego nie jest prosta bo trzeba całą "deskę" zdjąć i wymienić siłownika.
Dobrze że pozbyłem się DPFa i z softa wykasowałem EGR bo to też lubi sprawiać problemy. Program nie był robiony w Krakowie i jest dość delikatny 175KM / 411Nm. auto wcześnie paliło 6,7 a teraz 5,9 przy takim samym stylu jazdy.
-
po użytkowaniu od lutego mogę się wypowiedzieć w paru kwestiach, a więc tak mocny diesel zawsze jest fajny jaki to by nie był o ile robi się jakieś dłuższe trasy. Ja po ostatniej 2600 kilometrów wróciłem z bananem na twarzy naprawdę fajnie się jeździ mając te 150 koni (za nie długo więcej). Ale parę mankamentów fiat ma przynajmniej mój wspominana chłodnica klimatyzacji (wymieniałem), czyszczenie EGR (zrobiłem po tym jakieś 5000 km teraz jak problem wystąpi wymieniam na nowy), po otworzeniu maski widać na śrubach nakrętkach jakąś tam rdze faktycznie razi w oczy, patrząc od spodu silnik jakby trochę za bardzo ,,przypocony'', no i kurcze trzeszczące plastiki (zaczęły na wiosnę po zimie). Reasumując i tak wolę fiata od nudnego np VW, grunt że jak na razie mnie nie zawiódł a to chyba w samochodzie jest najważniejsze.
-
Bez urazy, śrubki w każdym samochodzie rdzewieją, plastyki to faktycznie nie jest mocna strona Fiata. Egr zaślep i już. Ogólnie każda marka ma swoje słabe strony. Zaś diesle Fiata uważam za najbardziej trwałe.
-
Fiata nie można porównywać do Audi, czy BWM, czy nawet do Passata, oczywiście mowa o autach z tego samego rocznika. JA w zeszłym roku kupiłem swoje Bravo i jestem z auta bardzo zadowolony. Pierwotnie chciałem kupić Audi A4, czy BWM 3 (dwulitrowy diesel), no ale przyzwoite egzemplarze z roczników 2009-2010 kosztowały koło 100 tys.zł. w Niemczech. U nas bałbym się kupić używane auto tego producenta od handlarza. Dlaczego ? Proszę sobie poczytać chociażby to AMA Spowiedź nieuczciwego handlarza - Wykop.pl. Od pierwszego właściciela można, ale u nas mało kto sprzedaje 2-3 letnie Audi, bo to bardzo dobry samochód. Mnie zależało na kupnie egzemplarza w bardzo dobrym stanie technicznym, z dobrym silnikiem i dobrym wyposażeniem i z relatywnie rozsądnym przebiegiem, a nie auta prestiżowej marki, z cofniętym przebiegiem i całą serią niespodzianek, które kiedyś było Golfem, Passatem, czy A4-ką a teraz jest po prostu rzęchem.
Ale każdy przecież kupuje za swoje i kupuje takie auto na jakie go stać i jakie się mu podoba. To jego indywidualne prawo. Nie podlega to ocenie.
-
Cytat:
Napisał
vitos Komputer w aucie notorycznie zaniża średnie zużycie o około 0.5 l/100km i pokazuje przeważnie 5.8l/100km a w rzeczywistości jest 6.5, bo zawsze tankuję do pełna i potem liczę na kalkulatorze ile wyszło - taka ciekawostka :)
Ostatnio też dokładnie przeliczyłem rzeczywiste spalanie i porównałem do wskazań komputera i różnica wyszła 0.1 litra co byłoby do pominięcia. Czy będzie to 4.1 czy 4.2 nie robi już różnicy, ale na pewno nie przekłamuje 0.7 litra.
-
Ja mam zamiar teraz kupic hatchbacka jakiegos..Jak poczytalem o tych toyotach..fordach..audi..itp itd..To wychodzi na to ze moj 14 letni fiat siena jest lepszy pod kazdym wzgledem.Niemniej jednak jakos tylko teraz bede szukal znowu fiata..
-
Cytat:
Napisał
kynasto Ostatnio też dokładnie przeliczyłem rzeczywiste spalanie i porównałem do wskazań komputera i różnica wyszła 0.1 litra co byłoby do pominięcia. Czy będzie to 4.1 czy 4.2 nie robi już różnicy, ale na pewno nie przekłamuje 0.7 litra.
To bardzo zależy od stylu jazdy.
-
Cytat:
Napisał
kamilo62 Ja mam zamiar teraz kupic hatchbacka jakiegos..Jak poczytalem o tych toyotach..fordach..audi..itp itd..To wychodzi na to ze moj 14 letni fiat siena jest lepszy pod kazdym wzgledem.Niemniej jednak jakos tylko teraz bede szukal znowu fiata..
To bardzo odważne stwierdzenie...
-
tak jak mowilem...CZytalem...fakt ze lektura i opisy roznych innych robi swoje..No ale to jest lektura ktora w przypadku fiata tych co teraz sie interesuje nie stawia az tak w ciemnym swietle.
Jesli czytam samochod i pisze ze wtryskiwacze albo turbo moze juz siasc przy 100 tys...To co dopiero jak na rynku pewny samochod jest dopiero przy 200tys. przebiegu??