Problem z tylnymi hamulcami - nierówna siła hamowania
Witam, mam problem z tylnymi hamulcami w Sienie EL 1.2 rocznik 1999.
Na początku na badaniach wyszło że hamulców z tyłu prawie nie ma (zwykły i ręczny), mechanik stwierdził że bębny są do wymiany (rzeczywiście były dość zużyte, a przede wszystkim miały podrdzewiały rant na którym opierały się klocki - spodziewam się że stąd nieduża siła). Zmieniłem bębny na nowe, klocki były zmieniane ok. 3 miesiące temu i wyglądają bardzo dobrze, więc zostały takie jak były.
Ponowne badanie wykazało różnicę w sile hamowania - przy ręcznym 30%, przy zwykłym prawie 50% (lewe koło słabsze).
Rozebrałem ponownie tył, przeczyściłem papierem ściernym klocki, podkręciłem regulację nakrętką "zapadkową" (nie wiem czy to poprawna nazwa, ale wygląda jak kółko zębate zapadkowe) i teraz ręczny wydaje się działać dobrze i równomiernie (na obu kołach "łapie" od pierwszego ząbka, choć da się jeszcze mocno rękami obracać koło, potem stopniowo coraz silniej aż przy 5 ząbku nie jestem w stanie ruszyć koła), natomiast zwykły, nożny hamulec jest wciąż słaby z lewej strony. Z prawej jak się nawet dość lekko wciśnie pedał to nie da się ruszyć koła, natomiast z lewej nawet przy pedale w podłodze jestem wciąż stanie ruszyć kołem (choć nie bez wysiłku, ale wciąż - chyba nie powinienem być w stanie go ruszyć?). W związku z tym nawet nie wybieram się do SKP żeby sprawdzać ponownie, po prostu lewy hamulec jest wciąż zbyt słaby... Mam rację?
Moje pytanie brzmi: co może być przyczyną? Hamulce były ponoć niedawno odpowietrzane (chyba przy okazji wymiany klocków, 3 miesiące temu), więc to chyba nie to. Czy może to być korektor siły hamowania? Jeśli tak to czy to ten element: Korektor hamulca Fiat Siena ILO (3307633726) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ? Czy należy go zmienić czy można jakoś naprawić lub przeczyścić? Czy jeśli już zmieniam to muszę oba?
Z góry dziękuję za udzieloną pomoc!