To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Mastykat pęka -
Mastykat pęka
Witam wszystkich
Dotyczy samochodu Fiat Qubo 2009
Chciałbym się dowiedzieć czy jak pęka mastykat czyli ta taka guma jak sylikon na łączeniach w komorze silnika po prawej i po lewej stronie to czy może świadczyć to że auto było po wypadku . Jak by ktoś był tak miły i przysłał mi zdjęcia jak wygląda u niego chodzi mi o od strony pasażera tam gdzie jest zamalowane tą środkiem ( jest to chyba (mastykat , podobne do sylikonu ).
Pozdrawiam
-
Odp: Mastykat pęka
Zrób zdjęcie jak możesz i umieść, ułatwi sprawę.
Taplniete w notatniku drugiej generacji
-
2 załącznik(i)
-
W prawdzie mam doblo i u mnie takie styki wyglądają idealnie, tu jakoś dziwnie...
-
niech Ktoś wrzuci zdjęcia tego miejsca, ale z innego Qubo - będzie widać różnicę, to było robione, jak będzie też tak nałożone to można być trochę spokojniejszym, że auto nie miało przygód
chociaż powiem szczerze, że nie wygląda mi to na nałożone w fabryce - to jakby ktoś jakąś szpachelką nakładał...
-
Ale ciekawe jest to ze lakier jest wszędzie ok 200 mikronów , lampy z przodu data produkcji się zgadza , śrubki tak jak by nie ruszane , i ogólnie komora silnika wygląda ładnie
-
wiesz - miałem kiedyś Kangoo i wiem, że miało jakąś przygodę - dach tylko pod słońce miał widoczne pofalowania (na zakurzonym aucie, czy stojąc obok nic nie było widać), drzwi pasażera i jedne z tylnych były przemalowane, bo mi po 1,5 roku zaczął lakier przy listwie odłazić i pojawiał się inny kolor, ale...
no właśnie ale - wszystkie szyby z jednego roku, wewnętrzne nieosłonięte belki wzmacniające dachu i słupki były idealne (nie nosiły żadnych śladów jakiejkolwiek pracy przy nich)...szwagier kupił Lagunę - ładna, ale jak na auto patrzysz pod słońce, jeden kolor...ale jak patrzysz "ze słońcem" to maska jest w zupełnie innym kolorze (co więcej z autem było robione - nie widać...albo dobrze zamaskowane, albo tylko maska robiona była, ale tego się raczej dowiedzieć nie da) - robią cuda teraz z autami...nie bawią się w malowanie, tylko skręcają z takich samych kolorów, spawają i tylko te pasty na łączeniu blach malują, żeby nie bardzo dało się to sprawdzić...
-
Ja bym powiedział, że on raczej nie pęka, a zachowuje się trochę jak elastyczna powłoka. Mocno trzyma, jest sztywna lecz w jakiś sposób trochę elastyczna. Jakbyś śrubokrętem zaczął to zdzierać to by schodziło raczej płatami.
Tutaj na zdjęciu, chciałby się powiedzieć, że coś jest nie tak, ale porównaj to z innym Qubo. Qubo w końcu jest raczej autem użytkowym, więc takie technologiczne rzeczy mogą być mniej ukryte. Niech ktoś wrzuci zdjęcia.
-
Jak by ktoś wrzucił zdjęcie tego miejsca z innego qubo. Bo jak ja patrzyłem to srubki jak nowe albo tak dobrze zamaskowane. Bylem w aso i sprawdzali i mówili że bez wypadkowe a teraz man zmieszane zdanie .
-
podjedź do salonu i porównaj z nowym i będziesz miał obraz
-
2 załącznik(i)
W moim to wygląda tak, nie bity, mam go od nowości.Załącznik 10369Załącznik 10370