KLIMATYZACJA FIAT STILO 1.9 jtd 2002

zaczęło robić się ciepło więc postanowiłem nabić klimę (jak zarzekał się poprzedni właściciel działa tylko nie nabita ),w serwisie klimatyzacji sprawdzono mi w STILONIE szczelność układu i wyszło że szczelny ,nabiliśmy klimkę ,w czasie sprawdzenie ciśnienia stwierdzono że klimatyzacja nie będzie pracowała tak jak należy.Przyczyną jest zawieszony zawór sprężający ,który nie działa prawdopodobnie w skutek pustego układu klimatyzacji .czy ktoś miał podobny problem ,gdzie nabyć taki zawór i czy w ogóle tak się to nazywa,jaki jest koszt takiego zaworu ,POMOCY BO PO TO KUPIŁEM AUTO Z KLIMĄ ŻEBY DZIAŁAŁA .

Przepraszam, że poruszę ten temat ale nie pojmuję jak można kupić auto z klimą "tylko do nabicia". Nabicie klimatyzacji kosztuje mniej niż 100 PLN. Kupując takie auto można poprosić o wizytę w serwisie i nabicie klimy z założeniem, że jeśli będzie sprawna, doliczy się ten koszt do ceny sprzedaży auta. To trochę jak kupić auto bez paliwa - tylko trzeba dolać ;-)

popieram mrozka - typowy chwyt na sprzedaż auta z uszkodzoną klimą - jak widać można ;]

co do samego problemu to sprawdź osuszacz - potrafi "przytkać" układ chłodzenia. wymiana ~200zł + ponowne nabicie klimy

Witam. Mam podobny problem z klimatyzacją manualną w moim stilo. Klimatyzacja nabita, układ szczelny ciśnienie w układzie jest ok, natomiast nie idzie napięcie na sprężarkę i presostat. Wszystkie bezpieczniki i przekaźniki są dobre. Nie wiem co się stało, bo w tamtym roku klimatyzacja była sprawna. Proszę o pomoc.

Mogą być skorodowane kable z wiązki przechodzącej przez grodź silnika. Niestety trochę szukania. Trzeba sprawdzić połączenia z centralką klimatyzacji.
Miałem tak w automatycznej klimatyzacji Stilo.