To jest widok strony w wersji do druku
-
Notoryczny engine fault
Witam. Problem dotyczy stilo 1,8 3d 2003r. Jakieś 3tyg temu podczas jazdy wyskoczył engine fault, odczytałem błąd P0150 oraz U1600. Skasowałem i było ok przez jakieś 300km, po czym znowu pojawił się ten pierwszy - skasowałem i jest spokój do dziś. Po 2 tygodniach chcąc odpalić auto niestety nie odpaliło, odczytało błędy U1600 i P0340 (słaby sygnał) i nie dało się skasować moim czytnikiem. Autko pojechało na lawecie do serwisu gdzie skasowali błędy i było ok. W drodze powrotnej wyskoczył znów błąd P0340 ale autko chodziło jak należy. Po 4 dniach check engine zniknął i było ok przez jakieś 200km. Dziś znowu autko nie zapaliło, jebłem drzwiami, wypiłem kawę i odpaliło (check znowu się świeci). Czy to taki kaprys tych samochodów czy coś się dzieje?
Autko kupiłem w czerwcu ubiegłego roku, na wstępie wymieniłem płyny, olej, filtry, rozrząd, wariator czyli taki starter po kupnie i zamontowałem lpg brc. Jeździło bez problemów do kwietnia tego roku. Ogólnie silnik działa normalnie tylko te błędy wyskakują co jest irytujące. P0150 - może się katalizator kończyć ok, immobiliser - ponoć znany błąd ale ten czujnik położenia wałka rozrządu ? Nie wiadomo czy się martwić czy po prostu taki urok tych autek.
-
P0340 "Czujnik położenia wału rozrządu - usterka"
P0150 "Czujnik O2 (Bank 2 Czujnik 1) - usterka"
U1600-immobiliser SYGNAL ZBYT WYSOKI
-
Stawiałbym na urok tych aut .
Przede wszystkim wilgoć dla Stilo jest zabójcza dużo tego na forach .
-
W tej chwili wyrzuca tylko błąd P0340 i czeka na wymianę tego czujnika przy czym silnik chodzi normalnie. Droga imprezka :D
-
czy w przypadku kiedy zrzucany będzie rozrząd (niecałe 10tyś przebiegu) można założyć stary pasek ? Serwis się upiera że tak co mnie dziwi i martwi
-
Pasek założyłbym nowy - koszt pewnie z 60zł.. Resztę zostaw.
-
Cytat:
Napisał
byrrt Pasek założyłbym nowy - koszt pewnie z 60zł.. Resztę zostaw.
Popieram ... pasek nie kosztuje dużo a co nowy to nowy :)
-
Denerwuje mnie tylko fakt, iż serwis aspiruje do aso fiata a stwierdzili że nie trzeba wymienić paska. Rozrząd też był u nich robiony, jest niby 12miesięcy gwarancji.
Takie inne pytanie: jeżeli po wymianie tego czujnika będzie nadal wyskakiwał ten błąd P0340 (tak niestety zakładam), co z poniesionymi przeze mnie kosztami oraz błędną diagnozą ?
-
Czujnik wymieniony, przejechane kilka setek i cisza (odpukać). Szpecjalista zostawił pasek bo stwierdził iż nie ma sensu.