witam,
wczoraj zauważyłem, że nie mam płynu chłodzącego w zbiorniczku:confused:,cały zbiornik był zalany, od tamtego czasu przejechałem ok. 11-12 tys km, czy jest możliwe aż takie zużycie płynu? Wycieków żadnych nie widać, wentylator włącza się normalnie na połowie skali, silnik nie przegrzewa się to skąd taki ubytek?
Póki co dolałem płynu do pełna i będę obserwował, ale mam złe przeczucia:mad:
pozdrawiam