Fiat Grande Punto, 2006, 1.9jtd- okazja ?

Witam, znalazlem jakis czas temu fiata grande punto z 2006r, 130k przebiegu z silnikiem 130km.
Oto pierwotne ogloszenie:

Fiat Grande Punto-Sport 2006r. 1.9 jtd 130 km Zakopane ? Tablica.pl

Zadzwonilem, i okazalo sie ze auto sprzedane i Pan poinformowal mnie ze jest nadal na allegro bo kupiec je wystawil. Zdziwilem sie i zaczalem szukac.
Znalazlem, ten sam samochod, umyty na myjce, zasloniete rejstracje zakopianskie i cena 18900. Tydzien pozniej cena 16900. Oto aukcja:

Fiat Grande Punto I WŁAŚC ,Z POLSKI,DIESEL 130KM 2006 Katowice ? Tablica.pl

Co o tym myslicie ?

Są 2 powody:
1) Albo kupiec liczył, że to dobra cena za Puntka i szybko go kupił (cenę pewnie zbił jeszcze) z myślą o zarobieniu łatwego grosza (kupię, za tydzień sprzedam i mam w kieszeni np. 2 tys. zł)
2) Siedzi w nim jakąś usterka o której nowy właściciel się dowiedział po kupnie, a to grubsza robota i szybko się jeszcze chce go pozbyć, gdy jeszcze ładnie wygląda i jeździ ;)

Zauważ, że w drugim ogłoszeniu jest informacja, że to od I właściciela. Obawiam się, że mógł nie przerejestrować jeszcze auta. Uważałbym też - możliwe, że na umowie będzie widniał nie on tylko jeszcze stary właściciel.
Generalnie jak przy wszystkim - dużo ostrożności.

Co do cen kończących się na 900 to na dzień dobry to 900 idzie na utarg ;) Czyli jak widzisz 16900 to 900 zł to jest ta górka, którą sprzedawca stara się oddawać po pierwszej negocjacji.

Ta druga aukcja to taka typowa od handlarza. Wiec uważać na wszystko jak kolega Miszko piszę

Taplniete w notatniku drugiej generacji

Rozmawilame raz jeszcze z pierwszym wlascicielem. Faktycznie jest to 1 wlasciciel i kupil auto w polsce. Mowil ze wymienial amortyzatory, sprezy przod, tarcze itp (ogolnie wszystko to co napisal w aukcji). Mowil ze ostatni rok auto nie bylo garazowe i zwlaszcza w zimie mial problemy z obrotami na zimnym silniku. Mowil ze odpalał od strzalu ale jakby chcial od razu dac wieksze obroty to auto nie chcialo isc wiecej niz 2 tys obrotow ale jak sie zagrzal troche to juz normalnie (nie wiem czy tak powinno byc, nie znam sie-co o tym myslicie). Ogolnie mowil ze auto jest w dobrym stanie, 2 tylne felgi lekko podgiete ale to dosyc mala wada jezeli nie bylo dlugo jezdzone z tymi pogietymi felgami. Probowalem dodzwonic sie do drugiego wlasciciela ale nie odbieral, bede probowal i zobaczymy co on mi powie o aucie.