To jest widok strony w wersji do druku
-
Ale co my tu roztrząsamy? W niektórych nowych autach jest to dokładnie w ten sam sposób rozwiązane (np. Skoda Octavia III, wersje bez LEDów) więc jeśli ktoś chce to dlaczego miałby tego nie robić?
Pomysł jazdy na światłach ogólnie uważam za dobry bo rzeczywiście lepiej widzę auta, które mają światła włączone (albo inaczej: gorzej widzę auta, które akurat mają je wyłączone lub jadą na lipnych LEDach zamontowanych pod zderzakiem). I jeśli mogę, choć to prawnie niedozwolone, skorzystać z osłabionych świateł drogowych jako dziennych to z tego korzystam.
-
Cytat:
Napisał
maciekpt Ale co my tu roztrząsamy? W niektórych nowych autach jest to dokładnie w ten sam sposób rozwiązane (np. Skoda Octavia III, wersje bez LEDów) więc jeśli ktoś chce to dlaczego miałby tego nie robić?
Jeśli to jest wyposażenie montowane seryjnie - OK nie mam nic przeciwko bo wiem, że ktoś to sprawdził na wszelkie sposoby przed wprowadzeniem. Problem pojawia się gdy "domorosły tuningowicz" montuje byle co.
A tak z innej beczki: czy żarówka pracuje na 100% czy na 40% jej żywotność jest identyczna - liczy się ilość cykli użycia żarnika. Każde włączenie/rozżarzenie to i tak degradacja więc ten argument odpada.
Cytat:
Napisał
maciekpt Pomysł jazdy na światłach ogólnie uważam za dobry bo rzeczywiście lepiej widzę auta, które mają światła włączone
I tutaj popieram w 100%! Jako częsty użytkownik dróg jestem w 100% przekonany, że włączone światła poprawiają bezpieczeństwo. I błędnym jest przekonanie, że przy słonecznej pogodzie w lecie nie ma to sensu. Proponuję jechać trasą gdzie po jednej stronie jest las lub pojedyncze drzewa i słońce pada od strony lasu a z naprzeciwka jedzie samochód w ciemnym kolorze bez świateł - gwarantuję, że dostrzeżecie go dużo później niż gdyby miał włączone światła mijania. I tak samo jest w mieście gdzie budynki powodują naturalne zaciemnienie części jezdni. Pomijam zupełnie wschód i zachód słońca bo to chyba oczywiste.
Inną sprawą są użytkownicy kombinowanych LED-ów. W ramach sarmackiego "sobiepaństwa" często jadą na LED-ach w kompletnej szarówce przy opadach deszczu lub mgle ! (przykład z ubiegłego tygodnia na trasie Warszawa- Kraków!!!)
Dlatego też jestem przeciwny takim własnoręcznym kombinacjom - masz takie wyposażenie: OK. Nie masz - to nie kombinuj: albo zmień furę albo używaj jej zgodnie z instrukcją.
Pozdrawiam!
-
Z cyklem użycia żarnika możesz mieć racje - nie znam się więc nie mogę z tym polemizować. Zaleta jest taka, że gdy nawet spali mi się żarówka w dziennych/drogowych to zawsze mogę włączyć światła mijania :)
Z tą mgłą też masz rację - od tygodnia mam założone "dzienne" ale niewiele ich używałem. Prawie codziennie wisiała mgła w Krakowie i jadąc do pracy musiałem używać świateł mijania a gdy wracałem było ciemno lub prawie ciemno więc też zwykłe światła.
Ale już z Twoim stanowiskiem wobec dokładanych świateł dziennych nie mogę się zgodzić :) Ja uważam, że jeśli jest to zrobione dobrze (a swoje uważam za dobrze wykonane i prawidłowo zamontowane) to jest to zupełnie wystarczające do zachowania odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa.
-
SAR37 - nie wiem, co przez Ciebie przemawia, zazdrość że nie potrafisz, czy jesteś niespełnionym ORMO-wcem?? :smile:
"domorosły tuningowicz" - to dla mnie obelga!
Nie zależy mi na żywotności żarówki (H1) w drogowych, choć zapewniam Cię że się mylisz! Żarówka pracująca na 25% mocy jest zasilana napięciem 3V DC, ponadto napięcie narasta do tego poziomu, co skutecznie wydłuża żywotność.
Natomiast bardzo zależy mi na żarnikach w światłach mijania, wkład kosztuje nawet 350zł i jeszcze jest przetwornica wysokiego napięcia, też nie tania.
Piękna bajki opowiadasz w temacie poprawy bezpieczeństwa światłami włączonymi cały rok.... statystyki wskazują na trend odwrotny, jedynie piesi na tym skorzystali. Często bywam za zachodnią granicą i tam jakoś potrafią bez świateł... być może. że są za kierownicą bardziej trzeźwi...
-
Cytat:
Napisał
Capsel SAR37 - nie wiem, co przez Ciebie przemawia, zazdrość że nie potrafisz, czy jesteś niespełnionym ORMO-wcem??
"domorosły tuningowicz" - to dla mnie obelga!
Wybacz, ale nigdzie nie napisałem, że tym zwrotem określam Ciebie...
Co do swoich umiejętności tez jestem spokojny - teoretycznie i praktycznie jestem właściwie przygotowany :)
Cytat:
Napisał
Capsel Piękna bajki opowiadasz w temacie poprawy bezpieczeństwa światłami włączonymi cały rok.... statystyki wskazują na trend odwrotny
Statystyki nie odzwierciedlają problemu, natomiast bazuję na własnych doświadczeniach i obserwacjach "z drogi". Naoglądałem się już różnych wypadków i mam na ten temat swoje zdanie. Pewnikiem jest to, że włączone światła mijania powodują wcześniejsze dostrzeżenie pojazdu a co za tym idzie, wzrost tzw. świadomości sytuacyjnej.
Cytat:
Napisał
Capsel Często bywam za zachodnią granicą i tam jakoś potrafią bez świateł...
I tu się kłania clou problemu - na "zachodzie" istnieje inna mentalność. Tam nikt nie będzie dyskutował i szukał obejścia prawa, bo wie, że to prawo stworzono dla jego dobra. Co innego u nas, gdzie po każdym wydarzeniu medialnym mamy mnóstwo specjalistów od katastrof lotniczych, pożarów, wybuchów gazu, skoków narciarskich, piłki nożnej, etc. Podobnie w motoryzacji - "JA" wiem lepiej więc moje będzie na wierzchu, czy to w kwestii świateł czy w kwestii przewożenia dziecka w foteliku raptem o pół kilometra....
Kwestii kosztów żarówki nie poruszę, bo w tym kontekście, to jest zwyczajnie śmieszne... (Kupię Maybacha ale nie będę używał foteli tylko siedział na dachu bo skóry na obicia są koszmarnie drogie...)
-
Cytat:
Napisał
SAR37 Kwestii kosztów żarówki nie poruszę, bo w tym kontekście, to jest zwyczajnie śmieszne...
ludzie piszą o ŻARNIKACH, a ten dalej swoje! zjedz snickersa stary...
-
Cytat:
Napisał
SAR37 Kwestii kosztów żarówki nie poruszę, bo w tym kontekście, to jest zwyczajnie śmieszne... (Kupię Maybacha ale nie będę używał foteli tylko siedział na dachu bo skóry na obicia są koszmarnie drogie...)
Żarnik=xenon ;) Koszt "ciut" wyższy od (bardzo często) przepalającej się żarówki H1 w Cromie. Sam na razie nie kombinowałem z ledami lub modułem, za to oglądałem parę filmów z ich montażu. Moduł z allegro za 119zł wygląda niby porządnie, jednak łączenie kabli na zasadzie wsuwki nacinającej kable jest moim zdaniem jakąś paranoją. Przez takie lipne połączenie płynie w sumie parę amperów i takie druciarstwo nie powinno mieć miejsca.
Argumenty czy stać kogoś czy nie stać są mało ważne. Każdy sam bierze odpowiedzialność za montaż niehomologowanego oświetlenia, w tym przypadku nikogo nie porazi jak ksenonami w Golfie, jednak... instalacja MUSI zostać zrobiona dobrze. Wspomniana wsuwka lub kabelek pod bezpiecznikiem jakoś z tym mi się nie kojarzy...
-
U mnie jeszcze się nie spaliła żarówka i mam nast. pytania:
1. Czy trudno wymienia się żarówki długich i krótkich świateł w poliftowej cromie?
2. Jaki typ żarówek jest do ww. świateł?
3. Czy u was też tak słabo świecą krótkie. Czy te inne magiczne żarówki coś dają?
-
Ja w swojej Cromie zamontowałem ten zestaw Philips DAYLIGHT Światła Do Jazdy Dziennej 4 Led (4733866573) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. głównie z tego powodu by nie musieć pamiętać o włączaniu świateł :smile: każdy ma swój priorytet :smile:
-
A może te ledowe światła do jazdy dziennej wydłużają życie felernego alternatora cromy?
-
Cytat:
Napisał
Lucek_ U mnie jeszcze się nie spaliła żarówka i mam nast. pytania:
1. Czy trudno wymienia się żarówki długich i krótkich świateł w poliftowej cromie?
2. Jaki typ żarówek jest do ww. świateł?
3. Czy u was też tak słabo świecą krótkie. Czy te inne magiczne żarówki coś dają?
1. Nie ma problemu, jeśli nie masz łapy jak bochenek.
2. H1 tak samo jak na krótkich.
3. Tak, szału nie ma. Magicznych żarówek nie ma, najmocniejsze miałem tungsram megalight i też bez rewelacji na czarnym mokrym asfalcie. Poprawę dadzą nowe/regenerowane reflektory lub... hidy. Odbłyśniki oraz brudne soczewki w kilkuletniej lampie zżerają 30-50% światła.
-
Drogie te światełka kupiłeś. Muszą chyba ostro świecić? Gdzie udało ci sięe zamontowałe
-
Cytat:
Napisał
andrzej193 ludzie piszą o ŻARNIKACH, a ten dalej swoje! zjedz snickersa stary...
Dzięki Bogu nie należę do pokolenia wychowanego na Snickers'ach...
W tym wypadku "żarówka" (5-100zł) czy "żarnik" (300-400zł) nie robi różnicy jeśli "nie łapiesz" logicznej intencji. Nie stać cie na używanie auta z xenonami to go sprzedaj i kup takie, w którym są H4! Wtedy będziesz miał oszczędność bez kombinacji jak tu ominąć to "durne prawo", które tak trzepie po kieszeni biednych obywateli.... Żenada...
-
Zamontowałem je obok halogenów, zrobiłem wycięcie w kratce, pod kratką trzeba też wyciąć ciut zderzaka, tylko że te uchwyty dodane do lamp nie pasują, ja dorobiłem z aluminiowego kątownika
-
Tak to jest jak pisze sie na smartfonie (:-). Chciałem spytać w którym dokładnie miejscu je zamontowałeś?
Ja kilka miesięcy temu kupiłem mocne led-y jednak w zestawie nie było automatu do włączania i leżą do dzisiaj nie zamontowane. Z jednej strony chciałem ulżyć alternatorowi ale jakoś szkoda mi ciąć zderzak (trzeba tam chyba coś wyciąć).