To jest widok strony w wersji do druku
-
miałem u siebie GM 10W40. było nawet spoko. postanowiłem zmienić na coś lepszego, więc zalałem silnik olejem Valvoline MaxLife 10W40. różnice: dłużej klekoczą mi zimą popychacze, obficiej poci się miska olejowa. albo kondycja silnika z roku na rok siada, albo GM 10W40 ma trochę inne właściwości. w sobotę robię płukankę i zalewam silnik Liqui Moly MoS2 10W40. o pierwszych wrażeniach poinformuję :)
-
Castrol lub Elf z tych co wymieniłeś.. Tematów było pełno..
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
boch albo kondycja silnika z roku na rok siada, albo GM 10W40 ma trochę inne właściwości.
hehe pewnie bliżej mu do mineralnej galaretki :P
-
Ja tam leje castrola. Nie wiem jak ceny innych ale za bańkę 4 L dałem ostatnio 84zł
-
Korzystamy z opcji szukaj i problem się rozwiązuje sam...
Mobil, elg, LM, Motul itd.
Nie castrola.
-
Temat wyczerpany - zamykam