Widzę po opiniach, ze zdecydowanie Valvoline wygrywa z Castrolem. Pytając o zmianę marki miałem na myśli przede wszystkim to czy przypadkiem nie ma ryzyka, że jak zmienię na Valvoline to może zacząć brać olej a tego bym nie chciał. Myślę jeszcze tylko czy zostanę na półsyntetyku czy też przejdę na syntetyk jak niektórzy piszą. Dzięki za odzew - pozdrawiam.