Witam Mam problem ponieważ od pewnego czasu moja brawka 1.9 jtd 2000r coś zgłupiała. Ponieważ auto odpala tak ja w temacie za którymś razem. Najgorsze jest to że nie wiem co się dzieje. Pomóżcie proszę. Liczę na konkretne odpowiedzi.
To jest widok strony w wersji do druku
Witam Mam problem ponieważ od pewnego czasu moja brawka 1.9 jtd 2000r coś zgłupiała. Ponieważ auto odpala tak ja w temacie za którymś razem. Najgorsze jest to że nie wiem co się dzieje. Pomóżcie proszę. Liczę na konkretne odpowiedzi.
Rozrusznik kręci? Paliwo dochodzi? Świece w jakim stanie
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
dodam jeszcze że rozrusznik kręci jak głupi a ona nic po kilku cofnięciach kluczyka pomaga.
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
rozrusznik kręci, co do paliwa to nie wiem ponieważ nie sprawdzałem jeżdżę tak już od dłuższego czasu. Świece migają mimo że je wymieniłem miesiąc temu. w listopadzie robiłem kompletny remont góry silnika.
Jeśli świece migają to jest jakiś problem. Podłącz pod komputer i wtedy powinieneś się dowiedzieć.
Kompresja jest?
Świeca jak miga to przekaźnik sprawdź, skoro wymienione.
Sprawdź jeszcze to paliwo
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
kompresja jest. jak odpalę to popier...dala jak wściekły. A możesz podpowiedzieć jak sprawdzić to paliwo.
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
kompresja jest. jak odpalę to popier...dala jak wściekły. A możesz podpowiedzieć jak sprawdzić to paliwo.
Odłącz wężyk przy filtrze paliwa i sprawdź czy tam dochodzi
ok. z góry dziękuję za kolejną wskazówkę
Kolego na dzień dobry skieruj swoje główne siły w układ grzania świec,bo przez to głównie masz problem z zapalaniem.Jeżeli wymieniałeś świece a kontrolka dalej miga to znaczy że układ dalej nie działa.Podłącz się pod komputer i zobacz co jest grane,ale raczej centralka/przekaźnik świec będzie do wymiany.
Moim zdaniem auto nawet gdyby paliło na trzech czy też dwóch świecach odpalił by powoli przechodząc w rozruch silnika. I tak właśnie było po wymianie świec, kręcił i odpalał z bólem. A teraz jest tak że kilka razy trzeba go zakręcić żeby odpalił z tym bólem. Moim zdaniem problem jeden już był z centralką a teraz doszedł inny zupełnie z innej strony. Dobrze kombinujecie tzn. centralka i paliwo. Ale w moim przekonani nie jest to. Co do świec to zgodzę się z wymianą przekaźnika bo tego auto wymaga ale co do odpalania to nie mam pojęcia. Czekam Człowieki na kolejne wskazówki dotyczące tego cofania kluczyka kilka razy aby zapalił.Pozdrawiam...
Człowieku źle mnie zrozumiałeś.Napisałeś że wymieniłeś świece a kontrolka dalej miga,więc skoro świece są dobre to padł sterownik świec.Skoro jest martwy to żadna ze świec nie grzeje :!: Powtarzam-żadna.
Bez podłączenia do kompa się nie obejdzie i pisanie "czekam na kolejne wskazówki" nic Ci nie da bo jest na prawdę sporo możliwości awarii różnych pierdół.
Oczywiście nie zrozum mnie źle że bronie Ci tu pisać,ale w tym momencie przechodzimy na poziom szklanej kuli ;-)
Na początek zrób grzanie świec i podepnij ECU pod kompa,bo jeżeli padł sterownik świec to jego wymiana też nic nie da bez uprzedniego wykasowania błędu owego sterownika.
Dzięki za korektę posta. Gwiazdka !!! Dobry Człowiek jesteś!!!